Autor: Marek Wojciechowski (mw_at_chem.pg.gda.pl)
Data: Sat 01 Mar 1997 - 13:09:58 MET
Jest sobie taki programik atari.exe (Xl-it emulator Atari800 Xl dla dosa).
Jesli spod OSa uruchamiam Volkov Commandera a potem przy jego pomocy
atari.exe to wszystko jest OK. (rewelacyjny dzwiek, polecam ;) )
Natomiast jesli probuje utworzyc objekt atari.exe na desktopie i
uruchomic go bezposrednio to efekt jest wielce interesujacy:
najpierw uruchamia sie user interface ala TurboVision, ale jakos wolno,
widac jak sie rysuja okienka, cienie itd. Natomiast w momencie
gdy dochodzi do inicjalizacji karty dzwiekowej program wiesza sie
z efektownym wyciem.
Czy ma ktos pomysl co jest grane ?
PS. ustawienia sesji dosowskiej sa oczywiscie w obu przypadkach (dla
volkova i atari.exe) identyczne.
Marek Wojciechowski
------------------------------------------------ mw_at_altis.chem.pg.gda.pl ---
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:10:29 MET DST