> ale, ... czy nie piękne ? To bym polemizował. Uważam je za jedne
> z najciekawszych polskich
> kalcytów.
Ja tam wolę te ze Strzegomia (kłm. Kwarc szczególnie - w
paragenezie z morionami i stylbitem), z Machowa, no i z Kowali - o
pięknym czerwonym kolorze i ostrych krawędziach.
Swoją drogą to ciekawe, że mimo iż wapienie są tak popularne w
Polsce tak mało w nich ładnych kalcytów.
Choćby dewon eksploatowany na masową skalę w Górach
Åšwietokrzyskich - ciekawe okazy trafiajÄ… siÄ™ sporadycznie.
Interesujące (może niezbyt piekne) duże kryształy kalcytu trafiaja
się również w kamieniołomach Barcin-Piechcin na Kujawach. Czasem
sÄ… one bardzo przejrzyste choc zawsze majÄ… matowe sciany. To co w
nich najciekawsze to na krawedziach romboedru bą∂ź skalenoedru
narasta czasem piryt tworzacy "złoty" znaczek "Mercedesa".
Natomaist najwieksza ilość form kryształów znana jest chyba z
Czatkowic koło Krzeszowic.
T.
Received on Wed Aug 8 22:58:37 2007
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 08 Aug 2007 - 23:32:02 MET DST