Re: O fluorescencji słów kilka.

Autor: Andrzej Pełka <U238_at_wp.pl>
Data: Mon 21 May 2007 - 15:20:50 MET DST
Message-ID: <f2s6eb$nbc$1@news.task.gda.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik "lunac" <lunac@nie-smiecic-poczta.onet.pl> napisał
w wiadomości news:f2rr5c$dhg$1@news.onet.pl...

> Całkiem fajne kamienie.
> Oczywiście promieniotwórcze?
> Ja ciągle noszę się z zamiarem oświetlenia moich fluorytów z nadzieją
> na świecenie, ale zapominam zabrać ich do knajpy z ultrafioletem :-)
> Jeśli uda mi się kiedyś na pewno podeślę fotki

Tak oczywiście - są radioaktywne (innych właściwie nie mam)
i wykorzystałem to jako pretekst, aby umieścić ich fotografie
w dziale minerały promieniotwórcze. Nie wiem, czy uda Ci się
pobudzić fluoryt do śwecenia w podobny sposób jak mnie te
kamienie. Zrobiłem to za pomocą diod LED emitujących tzw.
długi (bliski) ultrafiolet. Podobna próba z fluorytami z Kletna
nie dała pozytywnego efektu... Może przez brak aktywatora.
W knajpie zapewne także będziesz miał do czynienia z długim
UV, bo ten krótszy chyba jest mniej zdrowy dla oczu, ale jeśli
kiedykolwiek by Ci się udało, to oczywiście prześlij fotografie.

                                                     Andrzej
Received on Mon May 21 15:25:09 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 21 May 2007 - 15:32:00 MET DST