Użytkownik "bulba008" <bulba008@op.pl> napisał
w wiadomości news:f1aa8h$nso$1@news.onet.pl...
> Zalozmy, ze wybralem juz nocleg w okolicach Polanicy lub
> Bystrzycy.
Załóżmy więc, że Twoim celem będzie Kletno. Samochodem
dostaniesz się tam bardzo szybko. Nie ma tu wyznaczonych
miejsc do poszukiwań, nie będziesz też koniecznie musiał
kopać. Spacer po hałdach umożliwi Ci zebranie co najmniej
kilku występujących tu minerałów - fluorytów o rozmaitym
zabarwieniu (przede wszystkim antozonit), kwarcu, hematytu,
rozmaitych żelaziaków, magnetytu, kalcytu. Można owszem
posłużyć się młotkiem i pogrzebać trochę, można zajrzeć do
przecinających hałdy strumyków. Możesz wszędzie legalnie
wejść, choć w kamieniołomie Kletno I (największy) lepiej nie
wspinać się na ściany, a jeśli już, to nie po minerały - kawałki
marmuru znajdziesz na jego dnie. Jedna uwaga - minerały
które znajdziesz w Kletnie nie będą (poza często tam jeszcze
spotykanym antozonitem) szczególnie efektowne, choć bez
watpienia zapewnią Ci nieco satysfakcji z wyszukiwania.
http://mineraly.pg.gda.pl/promieniotworczosc/kletno.html
Agat w Kletnie (chyba większość żon ceni go bardziej niż na
przykład rudę żelaza :-) znaleźć możesz tylko u sprzedawców
minerałów, którzy rozkładają tam swoje stragany i to bodaj
w wersjach sztucznie dobarwianych. Poza tym w Kletnie
możesz odwiedzić wspomniane już uprzednio Muzeum Ziemi
z interesującą mineralną kolekcją, sztolnię fluorytową starej
kopalni uranu, Jaskinię Niedźwiedzią (tu może być konieczna
wcześniejsza rezerwacja - warto), no i odbyć pieszą wycieczkę
na Śnieżnik (4 - 5 godzin). Większość osób tutaj podchodzi
do Kletna z sentymentem mającym swoje początki wiele lat
wstecz i choć nie jest ono już takie jak kiedyś, to myślę, że
ciągle warto się tam wybrać.
Andrzej
Received on Wed May 2 18:30:06 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 02 May 2007 - 18:32:00 MET DST