> Byłam wczoraj na wycieczce, na polu znalazłam parę kilo małego conieco
> (kryształ górski, ametyst, kryształ dymny) no ale teraz mam problem jak
> to umyć - próbowałam szczoteczką do zębów, ale błocko głęboko siedzi i
> ruszyć się nie chce... na razie kamyki się moczą, ale nie wiem, czy to
> dużo da... macie jakieś sugestie?
>
Jak kamyki nieduże, to powinno się odmoczyć.
Przy kamolach dużych i odpornych zastosowałem kiedyś myjkę ciśnieniową, dało
niezłe rezultaty (i co ważne szybko), ale wymaga to ostrożności, by czegoś nie
zniszcyć no i trzeba myjkę mieć.
Z kolei moje pytanie - czy typowe urządzenie do cięcia glazury nadaje się do
przecinania kamoli? Do tej pory chodzę za każdym razem do znajomych, ale
chcciałbym mieć coś swojego, a taka maszyna nie jest zbyt droga (najtańsza ze
150 zł)
Marek
Received on Sun Apr 9 13:03:26 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 09 Apr 2006 - 13:32:00 MET DST