Re: czy to uran ?

Użytkownik "Sara" <sara_w@op.pl> napisał w wiadomości
news:mailman.1.1098442260.497.mineraly@man.lodz.pl...

> Ktos zaoferowal mi okaz skamienialego drewna wykazujacy
> silna fluorescencje o barwie zielono niebieskiej. Twierdzi,
> ze jej powodem jest uran (uraninit).
> Czy po kolorze fluorescencji mozna rozpoznać, ze w danej
> skale wystepuje uran ?

Przy okazji jeszcze uranowa ciekawostka.

Kilka dni temu w pewnym czeskim miasteczku trafiłem do przeuroczego
antykwariatu. Wyglądało, jakbym wlazł magicznymi drzwiami do odległej
przeszłości. Niskie pomieszczenie z żebrowanym krzyżowo sklepieniem
zastawione było przedziwnymi przedmiotami. Porcelana, szkło, biżuteria,
obrazy, oleodruki, grafika, trofea myśliwskie, zegary, gąsiory z kamionki,
nieznanego przeznaczenia instrumenty pomiarowe, długo by jeszcze
wymieniać. Jednym słowem - cuda. Cuda na kiju. Nad tym wszystkim
oczywiście prawdziwy "zaduch dziejów" i kurz historii :-) W jednym
z zakamarków wypatrzyłem śliczną, pękatą karafkę. Pewnie bym nie
zwrócił na nią uwagi, gdyby nie charakterystyczna zieleń szkła z którego
ją wykonano. Taki właśnie (oprócz żółci) odcień zieleni miewa tzw. szkło
uranowe. Jest to szkło barwione związkami uranu. W XIX wieku na skalę
fabryczną produkowano w Czechach z blendy smolistej tzw. żółcień
uranową (dwuuranian sodowy) służącą do barwienia szkła i porcelany.
Wyroby te wykazują ładną fluorescencję. Przypuszczam, że podobnie
jak w przypadku niektórych minerałów uranu można ją obserwować tylko
w ultrafiolecie, jednak i bez tego szkło uranowe cechuje specyficzna uroda.
Dlaczego o tym piszę? Może ktoś z Was trafi jeszcze kiedyś w tak
niezwykłe miejsce jak to zdarzyło się mnie. Może obok fluoryzującego
minerału postawi na swojej półce także brzuchatą karafkę z uranowego
szkła, a wraz z nią kawałek historii. Także przecież mineralnej.

                                                                  Andrzej.
Received on Sun Oct 24 20:55:25 2004