Autor: W.Krawczyński (wojtekk_at_uranos.cto.us.edu.pl)
Data: Fri 10 Oct 2003 - 18:15:20 MET DST
Nie mam czasu na rejestrowanie sie na onecie, dlatego dorzuce cos tutaj do tej dyskusji.
Zawsze mozna podac link.
Cala dyskusja na onecie opiera sie na niezrozumieniu roznic miedzy jednostkami geochronologicznymi a chronostratygraficznymi (oraz
innymi stratygraficznymi).
Obecnie wcale nie panuje "bajzel" w tabeli stratygraficznej.
Obowiazujaca tabela miedzynarodowa IUGS/UNESCO przedstawia glownie jednostki geochronologiczne, czyli jednostki czasowe. Owszem
jeszcze podzialy starszego paleozoiku nie sa w pelni ustanowione i pewnie sie zmienia.
Jesli ktos posiada wzglednie wiarygodne wyniki badan izotopowych, moze te jednostki stosowac.
Najczesciej wykorzystuje sie jednak jednostki chronostratygraficzne lub wrecz litostratygraficzne, ktore sa diachroniczne.
I tak ryfej nie moze byc era poniewaz jest wydzielany na podstawie skal (ryfejski cykl sedymentacyjno-diastroficzny). Nie mozna tez
scisle skorelowac go z jednostkami geochronologicznymi; raz bedzie to mezo- raz neoproterozoik.
Podobnie z permem czy karbonem.
Obecne podzialy geochronologiczne sa zupelnie inne niz tez, ktore sie u nas stosuje. W Polsce uzywa sie jednostek lokalnych, ktore nie
mozna tak sobie dowolnie laczyc z podzialami czasowymi.
I dlatego "baszkir w jednym miejscu znaczy co innego a w innym co innego", a w Polsce stosowac go nie nalezy.
Podobnie jest z podzialem permu i triasu.
Zrozumienie prawdziwego sensu tych jednostek jest trudne i maja z tym klopoty rownie profesjonalni geolodzy. Stad te niejasnosci w
roznych slownikach i encyklopediach.
Zycze owocnej dyskusji
W. Krawczynski
Katedra Stratygrafii Ekosystemowej WNoZ UŚ
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 04 Mar 2004 - 21:45:45 MET