Autor: mauro (und_at_op.pl)
Data: Fri 01 Aug 2003 - 12:31:12 MET DST



Witam!
  To juz "ostatni odcinek" mojego opowiadania o wyspie Elbie.   Jak juz wspominalem w pierwszym mejlu - nie znalazlem slynnego miejsca wystepowania turmalinow, groty d'Oggi. Jednak nie poddalem sie i w ostatni dzien znow pojechalem w okolice miasteczka San Piero. Poszukiwania nie zaczely sie pomyslnie - znow trafilem na jakas slepa sciezke. Juz mialem sie w sumie poddac - gdy weszlem na jakas inna sciezynke , ktora wsrod kolczastych krzewow biegla w wmiare dobrym kierunku. Po jakis 15 minutach mijam malutki i zarosniety czcinami potoczek i dochodze - przedemna otwiera sie obszar Grotty d'Oggi.   Grota d'Oggi - to zadna grota . Jest to po prostu odsloniecie granitow poprzecinanych licznymi zylami pegmatytowymi. Obszar ten obejmuje jakies 50 m . Znajduje sie tam rumowisko kamieni (slyszalem ze tam nawet mlotami prematycznymi pracowali - zreszta sa slady). od razu ogladnalem sciany skaly - niestety zyly pegmatytowe byly juz dokladnie przejzane - zaledwie schoerl i ortoklaz.   moje poszukiwania wiec ograniczyly sie do rozlupywania kamieni u spodu skal. W starszych bloczkach pegmatytowych mozna jeszcze czasem znalezc slady elbaitu badz berylu. Mi sie udalo znalezc zaledwie matusienkie i pokruszone okazy elbaitu (najwiekszy to 3mm), glownie zielono zulty kolor, 2 okazy berylu (ok 4 mm),1 krysztal morionu(4mm), ortoklaz i kwarc. Nie jest to wiele - ale bylem ograniczony czasem - jestem pewny ze gdybym mial czas to bym znalazl cos ladniejeszego.   Jeszcze opowiem o 2 muzeach ktore zwiedzilem. Jedno to bylo w Rio Marina - glownie mineraly z kopaln okolic rio , ale bylo one marne w porownaniu do prywatnej kolekcji A. Ricci'ego . Tm to dopiero byly mineraly - piryty dwunastoscienne wielkosci piesci, wogule przeruzne formy krystalizacj i mirytow i hematytu. oprucz tego piekna szczotka prazu, geoda getytu o,5 m , troche elbaitow, chryzokola - wogule - warte zobaczenia   To w sumie tyle co zobaczylem na wloskiej wysepce elbie. Ja na pewno tam sie jeszcze kiedys wybiore. Na prawde - to jest raj dla zbieraczy ladnych mineralow.Szkoda tylko ze mialem troche malo czasu w czasie pobytu na Elbie.

                    pozdrawia mauro.

ps1 mam nadzije ze teraz te wiersze beda krotsze... ps2 co do tej kopalni w rio marino - ta druga byla mniejwiecej 1 km od drogi a co do koparki - to zeczywiscie byl tam chyba jakis wrak.

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 04 Mar 2004 - 21:44:10 MET