Autor: esseirion (essi_at_go2.pl)
Data: Tue 08 Oct 2002 - 08:22:46 MET DST



To poszukaj mu na necie jakiegos artyste plastyka i mailnij do niego raczej odpowie, w koncu glina to nie kopalnia zlota :)

Uzytkownik "Pawel Kowalski" <psmith_at_o2.pl> napisal w wiadomosci news:3da1d0f8.6470417_at_news.dialog.net.pl...
> No i kolega by sie popytal gdyby znal innych gliniarzy.
> A np. w sklepach nie chca mowic.
>
>
> On Mon, 7 Oct 2002 17:00:51 +0200, "esseirion" <essi_at_go2.pl> wrote:
> >Ja proponuje dla kolegi zeby sie popytal innych gliniarzy (artystów) skad
> >biora duze ilosci :)
> >Pozdrofka - essi
> >
> >
> >Uzytkownik "Pawel Kowalski" <psmith_at_o2.pl> napisal w wiadomosci
> >news:3da14655.5831820_at_news.dialog.net.pl...
> >> Witam.
> >> W sumie to nie wiem czy to odpowiednia grupa ale bardziej pasujacej
> >> nie znalazlem.
> >> Moj przyjaciel poszukuje gliny ktora nadawalaby sie no garncarstwa.
> >> Nigdzie nie moze znalezc informacji o kopalniach ani miejscach gdzie
> >> mozna ja kupic. No mozna kupic na kilogramy w sklepie ale to sie mija
> >> z celem.
> >> Bylbym wdzieczny za jakiekolwiek informacje.
> >> _______________________-
> >> Pawel KOIWALSKI
> >> psmith_at_o2.pl
> >
>


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 04 Mar 2004 - 21:01:35 MET