Autor: Lukasz Gagala (diopsyd_at_ing.uni.wroc.pl)
Data: Tue 06 Aug 2002 - 10:19:21 MET DST



Z reguly mozna dostac te mlotki (lub ich wietnamskie podróby) na gieldzie mineralow i skamienialosci we Wrocku. Nastepna bedzie w grudniu... Z tego co wiem, dealer tego sprzetu ma siedzibe w Poznaniu. Zgadzam sie jednak z kolegami - mlotek geologiczny jest w terenie najmniej potrzebna rzecza. Zamiast wydawac pare stow na Estwinga lepiej jest kupic porzadny mlotek murarski np. Stanleya. Mozna rowniez przyjac inna strategie - kupowac zwykle, tanie mlotki i co rok je wymieniac. W ciagu pieciu lat wykosztujesz sie nie wiecej jak 100 zl, a jest duza szansa, ze w tym czasie Eastwing (za 200 - 300 zl) sie rozleci. Tak naprawde, to najlepsza jest jednak "dwojeczka" na trzonku od siekiery. Pzdr
L.G.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 04 Mar 2004 - 20:59:56 MET