Autor: bialaczekoladka_at_poczta.onet.pl
Data: Mon 03 Jun 2002 - 13:47:58 MET DST


Użytkownik Abi <abi13_at_kki.net.pl> napisał:

>No to ci sie udał weekend:L))
>
>ale jednego ci pozazdroszcze...masz zdrowie, tyle kg:))!
>
>pozdrawiam
>Kropeczka
>
>Użytkownik "Maciej Rozmus" <maciejrozmus_at_poczta.onet.pl> napisał w
>wiadomości news:3CE00A59.7040304_at_poczta.onet.pl...
>Witam!
>
> Widzę, że koledzy (i kolezanki ;) cos nie bardzo rozmowni wiec
>pochwale sie tym, co udalo mi sie znalesc w trakcie dlugiej majowki.
>
> Polazilem troche po kotlinie klodzkiej i udalo mi sie wrocic z paroma
>kamolami. Najpierw poszwendalem sie w okolicach Niwy / Kamienca. Jak to
>juz ktos wczesniej napisal mozna tam znalesc sporo jaspisow i po paru
>godzinach lazenia mialem ich pare kilo w plecaku. Niestety agaty cos sie
>przede mna chowaly :) Od czego sa jednak nasi rolnicy - na skraju
>jednego z pol zwadzilem butem o kamien. Eureka - agat jak malowany :)
>Okazalo sie przy okazji, ze obok znajdowala sie mocno zarosnieta kupka
>kamieni, z ktorej wydlubalem kilkanascie nastepnych agatow. W poczuciu
>dobrze spelnionego obowiazku wrocilem na kwatere.
>
> Nastepnego dnia wybralem sie na Snieznik, a z tamtad na Czarna Gore.
>Nie wiem co mnie podkusilo, zeby na drodze z jednego szczytu na drugi
>zbierac drobne ametysty, fluoryty i fragmenty z malutkimi krysztalkami
>magnetytu (ktos pewnie postanowil wykorzystac kamien z hald w Kletnie do
>utwardzania lesnych drog). Lazic po gorach z plecakiem wazacym
>kilkanascie kg to zadna frajda tym bardziej gdy sie jest "goralem
>nizinnym" (czy jak kto woli biurowym), tym bardziej, ze nastepnego dnia
>w Kletnie znalazlem znacznie ladniejsze okazy :)
>
> Jezeli chodzi o Kletno to szukalem w okolicy sztolni tuz nad droga z
>Kletna do Czarnej Gory. W bagazniku mojego bolidu wyladowaly:
>
> - fluoryt; ciemno granatowy, niemal czarny - wydlubalem go tuz obok
>zasypanego wejscia do jednej ze sztolni oraz jasnoniebiesko-seledynowy -
>sztolnia po drugiej stronie wzgorza,
> - ladne, choc nieduze szczotki ametystu
> - hematyt (smietana i nieduze krysztalki )(chyba ;) )
> - nieduze (jakies 1-2 mm) krysztalki magnetytu
> i pare innych drobiazgow oraz COS, co mam nadzieje z pomoca
>grupowiczow uda sie rozszyfrowac :)
>
> Wyglad COSIA:
>
> Bardzo ciemnogranatowa substancja krystaliczna, dosc latwo lupliwa,
>stosunkowo twarda (choc mozna porysowac metalowym ostrzem), polysk
>szklisty, wypelnia przestrzen pomiedzy szczotkami kwarcu cos jak na
>ponizszym ahem.. schemacie ;)
>
>v v v v v v v v
> v v v v v v v <- szczotki kwarcowe
> <- COS
>^ ^ ^ ^ ^ <-/
> ^ ^ ^ ^ ^ ^ <- szczotki kwarcowe
>
> Nie wiem czy to cos pomoze ale czasami na styku COSIA oraz kwarcu
>znajduja sie niewielkie kuliste wtracenia jasnozielonej substancji
>(chryzykola ?) oraz niewielkie krysztalki siarczkow
>
> Nagrod nie przewidziano ale mam nadzieje, ze znajda sie altruisci,
>ktorzy znaja odpowiedz :D
>ZACZME MOZE OD TEGO, ZE TY TO MASZ FAJNIE!
WIESZ, MI NIGDY NIE UDALO SIĘ NIC SAMEJ ZNALEZC, NO RAZ JEDYNIE MALENKI AMETYSCIK I TO JESZCZE TAKI NIEWYDAZONY! :-( BYLAM W KOTLINIE ALE NIE W CELU SZUKANIA CZEGOKOLWIEK, NIE POMYSLALA O TYM SZCZERZE MOWIAC. TAK W OGOLE TO FAJNIE BYLOBY GDYBYS DAL MI JAKIES INSTRUKCJE CO DO TEGO JAK POZNAC, ZE TEN A TEN KAMYCZEK TO JAKIS FAJNIUCHNY MINERAL, A NIE ZWYCZAJNY GLAZYCZEK! BYLABYM DZWIECZNA! WRACAJAC DO TEGO ZBIERANIA- KILKANASCIE SKAMIENIALOSCI, BARDZO LADNYCH, ZNALAZLAM NA POLACH W MIESCINIE OLEWIN OBOK OLKUSZA. POLECAM TE REGIONY! A CO DO "COSIA" TO MOZE TO TEN TAKI NIEBIESKI PODOBNY DO AWENTURYNU, TYLKO NIE ZIELONY ;-)WYLECIALO MI Z GLOWY- SODELIT, CZY JAKOS TAK. NIE WIEM W PRAWDZIE W JAKIM TOWAR LUBI ON WYSTEPOWAC, ALE OPIS TROCHE PASUJE. POZDRAWIAM, PA!


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 04 Mar 2004 - 20:59:06 MET