Autor: Andrzej Kasperowicz (andy_k_at_cksr.ac.bialystok.pl)
Data: Sun 08 Oct 2000 - 21:27:21 MET DST



> To bardzo przykra wiadomosc. Niestety taki los spotkal kwartalnik "Kwarzec" (czy
> ktos go w ogole pamieta? - poczatki lat 90-tych), ktory byl wydawany przez nasze
> kolo zbieraczy i kolekcjonerow ze Slaska (glownie przez A. Sobolewicza). Podobny los
> spotkal "Kamienie" wydawane przez krakowskie kolo (prof. Z. Grzywacz), mimo jego
> druku na kserokopiarce.

To jest ogolna tendencja w Polsce odnosnie jakiejs wyspecjalizowanej dziedziny. Zeby podac przyklad z innej dzialki wspomne o "Kurierze Chemicznym" - wspanialym czasopismie przedstawiajacym chemie w sposob popularnonaukowy oraz opisujacym ciekawe, a bardzo malo znane doswiadczenia itp. - od kilku lat juz nie istnieje z tych samych przyczyn co wszystkie tego typu czasopisma - pracy bylo przy nim bardzo duzo, a zyskow praktycznie zadnych. Albo popularnonaukowa seria ksiazek Stefana Sekowskiego z serii "Chemia dla Ciebie", tez od lat sie ich nie wznawia. Obecnie zadnego popularnonaukowego czasopisma chemicznego AFAIK juz nie ma - czy to samo grozi mineralogii?

Niestety prawda jest taka, ze spoleczenstwo intelektualnie ubozeje, mlodzi ludzie wola sluchac drenujacego ich mozgi techno czy innej oglupiajacej muzyki i nic ich wiecej nie obchodzi, no moze od "swieta" jeszcze komus dla przyjemnosci za przeproszeniem morde obija i na tym ich swiat sie konczy - kiedys to byl margines, a teraz powoli taki styl zycia zaczyna byc norma. Jak wiec w takim kraju ma sie znalezc miejsce na wyspecjalizowane czasopisma popularnonaukowe?

Szanse przetrwania maja tylko albo czasopisma majace swoj rodowod i wsparcie za granica, albo czasopisma ogolnopopularnonaukowe - ale ta nisza jest juz zajeta przez Wiedze i Zycie.

> Napisac cos jest zawsze latwo. Trudniej to sprzedac. Tym bardziej, ze nie jest to

Nie zawsze latwo, z tego co wiem, czesto wydawcy Kuriera Chemicznego mieli problem ze znalezieniem dobrych i chetnych do pisania oraz majacych na to chwile czasu autorow, ale rzeczywiscie problem dystrybucji i dotarcia do osob chcacych czasopismo prenumerowac jest najwiekszy.

ak


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 04 Mar 2004 - 20:50:21 MET