Autor: Wojciech Pawlak (wpawlak_at_tele.pw.edu.pl)
Data: Wed 23 Aug 2000 - 22:38:11 MET DST
Pomocnik Lucyfera napisał:
> Ponadto szukam kawałka bazaltu 1-2 gramy z pęcherzykami powietrza.
Hmm, sugerowalbym udanie sie na kilka najblizszych Ci budow drogowych.
Na ktorejs z nich tluczen bazaltowy powinien byc wykorzystywany do
utwardzania podloza. Oczywiscie mozesz takze pojechac do Sobotki kolo
Wroclawia, wejsc na Sleze i odlupac sobie taki maly okruch od jakiegos
wiekszego kawalka. Warto takze udac sie w okolice Zlotoryi, tam odnalezc
niebieski szlak turystyczny "Szlak Wygaslych Wulkanow", dojsc do
pierwszego i postapic jak na Slezy. Poza tym na kilkanascie kilometrow
na wschod od tego miasta jest rezerwat pryrodniczy (nie pamietam nazwy),
gdzie o wszelkie formy bazaltowe dosc latwo.
Ale, szanowny Pomocniku Lucyfera, dreczy mnie pytanie, po co Ci to? Mam
nadzieje, ze nie bedzie razem z jadem skorpiona, zebami salamandry i
korzeniem mandragory sluzyc magicznym praktykom. :-))
Pozdrawiam.
-- -- \\ /\ ///\\ --- Wojciech Pawlak -------------- --- \\//\\///_// -- wpawlak_at_tele.pw.edu.pl ------- ---- \/ \// ------ Instytut Telekomunikacji PW --
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 04 Mar 2004 - 20:49:41 MET