From: Jan C. Stradowski <J.Stradowski@lodz.gazeta.pl>
To: Multiple recipients of list <lodz-l@man.lodz.pl>
Przyjmij do wiadomosci, ze to byla oferta pracy, a nie
"zasrana reklama". Nikt nie probowal Ci czegokolwiek sprzedac. Tak
sie za to zlozylo, ze ktos chce dac prace informatykowi. Jak Cie nie
interesuje, to skasuj maila i juz. Ja sobie nie zycze takiego
chamstwa na liscie, jak to, ktore zaprezentowales!
------------------
Troche sie temu dziwie, gdyz dla mnie oferta jest rowna reklamie. W tym
przypadku nie obchodzi mnie fakt czy dana firma cos sprzedaje czy nie. Po
prostu otrzymuje list ktory jest przejawem braku kultury w stosunku do
wszystkich uzytkownikow sieci.
Jak na fime, o jak sadze dosc sporym dochodzie jest ich stac na szukanie
takich osob w nieco inny a nie zakrawajacy do prymitywu sposob.
Niech Sz.P.Red postawi sie w takiej sytuacji. Do skrzynki redakcyjnej
przychodzi 100/dzien listow ktore jak to pan ujal nie sa reklama a oferta to
czy spokojnie Pan przechodzi obok tego. Oczywiscie dla calej redakcji to nie
jest problem - stale lacze a do tego koszty ponosi zaklad, jednak dla mnie
jest to dosc spory wydatek i nie podoba mi sie jak jakies, majace niewiele
dla mnie oferty pojawiaja sie w mojej poczcie.
Do rozprowadzania tego typu tresci sa odpowiednie miejsca a na pewno
listy dyskusyjne takie jak ta do takich nie naleza.
Takie jest moje zdanie na ten temat.
Z jednym Pana wnioskiem sie zgodze, mianowicie ze moj list mogl byc
obrazliwy dla co niektorych tak wiec chcialem przeprosic Wszystkich
za uzyte w nim wulgaryzmy i chamstwo.
Michal Zadworny
mikent@friko.onet.pl
ICQ 12039979
Received on Mon Jun 1 19:28:22 1998
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 26 May 2004 - 13:57:07 MET DST