Wydarzenia 1-go Maja w Lodzi

Autor: Michal Kotnowski <mickotek_at_lodz2.p.lodz.pl>
Data: Wed 07 May 1997 - 18:18:14 MET DST
Message-Id: <199705071420.QAA04653@polonez.man.lodz.pl>
Content-type: text/plain; charset=US-ASCII

Szanowni Panstwo,
pisze ten list zaraz po obejrzeniu programu publicystycznego w
programie 3 telewizji, poswieconego wydarzeniom w dniu 1 Maja na
Starym Rynku i Placu Wolnosci. Mysle, ze wiekszosc z Panstwa orientuje
sie dosc dokladnie w omawianych przeze mnie wydarzeniach. W zwiazku z
tym mam kilka spostrzerzen, ktore nasunely mi sie w zwiazku z
wypowiedziami osob wystepujacych w programie.

Po pierwsze, przedstawiciele Policji odmowili komentarza na temat
zatrzymania czlonkow NZS i FMW o godzinie 9.35 za zaklocanie
manifestacji, ktora rozpoczela sie o 10.05, zaslaniajac sie brakiem
informacji o czasie w jakim zaszly te wydarzenia. Pomijajac oczywisty
fakt, iz pan komendant staral sie zaprzeczac rzeczom oczywistym, pan
rzecznik prasowy lodzkiej Policji, p. Berger przedstawil material
nakrecony kamera policyjna, na ktorym wyraznie i bez zadnych
watpliwosci widac bylo, iz czlonkow NZS zatrzymano o godzinie 9.42,
kiedy zadna demonstracja OPZZ jeszcze sie nie rozpoczela.

Po drugie, usiluje ustalic jaki zwiazek mialo pobicie dziennikarzy
telewizji na Placu Wolnosci z zatrzymaniem mlodziezy na Starym Rynku.
Ja nie widze tu zwiazku, natomiast pan Matuszak usilnie staral sie
wmowic obecnym i telewidzom, iz to wlasnie czlonkowie NZS i FMW
odpowiedzialni sa za pobicie dziennikarzy na Placu Wolnosci. Wypowiedz
rzecznika Prezydenta Miasta Lodzi p. Rosseta rowniez jest
zastanawiajaca. Postawil on mianowicie teze, iz atak na dziennikarzy
na Placu Wolnosci byl wynikiem rzucania butelek z benzyna w Warszawie
podczas innych manifestacji. Panie rzeczniku, czy nie jest to zbyt
daleko idacy wniosek? Ostatnie spostrzezenie dotyczace pobicia
dziennikarzy odnosi sie do wniosku p. Skwarki, aby dzienikarze
obslugujacy manifestacje byli lepiej oznakowani. Pomijam w tej chwili
fakt, iz pracownicy telewizji krzyczeli, iz sa w pracy i ze posiadali
emblematy Telewizji. Mam tylko pytanie, czy gdyby nie byli oni
dziennikarzami telewizji, ale osobami prywatnymi, to Policja nie
powinna interweniowac w sytuacji gdy trzech osobnikow bije i atakuje
gazem lzawiacym jedna kobiete? Chcialbym zwrocic uwage na fakt, iz
osobnicy ci do dnia dzisiejszego nie zostali zatrzymani, mimo iz
zostali zidentyfikowani, a ich zdjecia zamieszczone zostaly w Gazecie
Wyborczej.

Kolejna sprawa dotyczy wypowiedzi pana rzecznika Bergera, ktora
zostala uwypuklona przez p. Kwiatkowskiego. Otoz w sprawie pobicia
dziennikarzy istnieja silne dowody w postaci nagran, zapisow wideo i
zdjec, wiec sprawa musi zostac wyjasniona. Natomiast sprawa pobicia na
komendzie Policji, tam gdzie kamer zabraklo, moze zostac wyciszona,
gdyz brak jest dowodu przemawiajacego silnie do wyobrazni (zapisu
wideo).

Nastepne spostrzezenie dotyczy wypowiedzi pana Matuszaka. Otoz na
pytanie pana Patory z Gazety Wyborczej o wypowiedz na temat "palkarzy"
pan Matuszak odpowiedzial, iz zostal obrazony slowiami wypowiadanymi
przez czlonkow NZS i FMW. Moje pytanie brzmi: czy pan Matuszak
utozsamia slowo z palka? Taki jest bowiem oddzwiek tej odpowiedzi.

Moje ostatnie spostrzezenie dotyczy okreslenia uzytego przez jednego z
obecnych na sali przedstawicieli SLD. Nazwal on czlonkow NZS i FMW
"Bojowka". Okreslenie to nie spotkalo sie naturalnie z oburzeniem
innych przedstawicieli SLD, a przede wszystkim pana Skwarki. Przede
wszystkim, gdyz ja powtarzam pytanie tego pana, postawione wczesniej
panu Kwiatkowskiemu - skad ten mlody czlowiek zna takie okreslenie?
Czy nie brzmi ono panstwu znajomo? Cos jak fragment wypowiedzi
przedstawicieli pewnej opcji politycznej z okresu, o ktorym chcemy
jakoby wszyscy zapomniec. Czyzby wracalo nowe w osobach
przedstawicieli Frakcji Mlodych SDRP?

Byc moze znajda sie osoby, ktore chcialyby sprzeciwic sie
publikowaniu tego listu na liscie lodz-l. Sadze jednak, iz jest to
sprawa na tyle wazna i bulwersujaca, iz nie mozna przejsc nad nia do
porzadku dziennego. Osobom, ktore chcialyby polemizowac z faktami
podanymi przeze mnie proponuje najpierw wnikliwe obejrzenie
wspomnianego na poczatku programu.

Z powazaniem,

Michal Kotnowski
Received on Wed May 7 16:20:06 1997

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 26 May 2004 - 13:56:44 MET DST