Dobra inicjatywa, przyłączam się.
Jeden z pierwszych fragmentów, jakie pamiętam, dotyczy krystalizacji
"sody". Pan Sękowski zwracał uwagę, żeby od razu po otrzymaniu produktu
podpisać słoik z nim, bo potem łatwo zapomnieć co to za substancja. Dzięki
tej radzie uniknąłem w przyszłości wielu pomyłek, bo nie zawsze po
doświadczeniu chciało się to robić, no ale jednak "pan Sękowski kazał"...
kk
W dniu 2 czerwca 2014 15:02 użytkownik Kazimierz Warmiński UWM <
kazimierz.warminski@uwm.edu.pl> napisał:
> Pogrzeb Stefana Sękowskiego odbędzie się 2-go czerwca w Warszawie:
>>
>
> Mam propozycję, aby "połączyć się" myślami z naszym Mistrzem i przeczytać
> w tym dniu chociaż fragment jednej z jego świetnych książek. Tak dla
> uczczenia.
>
> Kazik
>
>
|