l>Istnienie tego związku było zwykle całkowicie pomijane w
l> podręcznikach do chemii nieorganicznej"
Nie wiem skąd wikipedyści czerpią wiedzę, ale półce mam podrecznik:
Durrant, Durrant Zarys współczesnej chemi nieorganicznej, wydanie 1961
Przy okazji polecam ten podrecznik - mimo, że jest wiekowy.
Dobrze się go czyta i zawiera dużo ciekawostek
- rzadko opisywanych związków chemicznych.
No właśnie... Ja studiowałem chemię z podręczników "starej daty", które były
kopalnią ciekawostek. Chemia Organiczna Fieserów miała bodaj 1500 stron
drukowanych na bibułce (tam również jest wzmianka o podtlenku węgla). Prawie
jak encyklopedia z danymi fizykochemicznymi.
Potem pojawił się nowy prąd: żadnych zbędnych szczegółów, raczej
uogólnienia, ogólne reguły, ewentualnie z opisem nielicznych odstępstw. I w
zasadzie tak jest do dziś.
Ale w owych starych podręcznikach można znaleźć istne perełki, skłaniające
do poszukiwania. Np w Preparatyce Chemicznej Organicznej Gattermanna
Wielanda (wyd 1952) - wzmianka o burzliwym przebiegu reakcji formaliny, NaOH
i nadtlenku wodoru. I wydzielaniu wielkich ilości gazowego wodoru (sic!)
Skąd wodór? Jak dobrać współczyniiki w równaniu?
tpluciński
|