Chemiczne "swietliki".

Autor: ll <listowner.listy_at_gmail.com>
Data: Sun, 6 Jan 2013 17:52:57 +0000
Message-ID: <CAB1K7OtpyHNh+D9uimTt3Qex_oXaEvsWYYQO35--79ujXkLb2g@mail.gmail.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Znalezione w internecie:

"Jest takie pokazowe doświadczenie - świetliki się nazywa.
Do dużego słoja wlewa się trochę roztworu amoniaku i przykrywa tekturą. Na
łyżeczkę do spalań bierze się trochę tlenku chromu (III) otrzymanego z
rozkładu dwuchromianu amonu (swoją drogą ten rozkład też się ładnie
prezentuje) i za pomocą zapalniczki żarowej lub takiego małego palnika
wdmuchuje się tlenek chromu do słoja z amoniakiem.
Drobinki Cr2O3 też katalizują utlenianie NH3 ale są lekkie - kiedy
zaczynają płonąć unoszą się aż dotrą do miejsca w którym brak amoniaku, za
to kiedy spadną odpowiednio nisko znowu zapłoną. Niesamowicie to wygląda.

PS: Czas kontaktu Pt z amoniakiem by otrzymać NO jest rzędu 10 do minus 3
- 4 sekundy. Kiedy kontakt trwa dłużej otrzymujemy zasadniczo azot i wodę.
W pokazanym doświadczeniu nie powstają tlenki azotu a jeśli powstają to
tragicznie mało."
Received on Sun 06 Jan 2013 - 18:53:04 MET

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sun 06 Jan 2013 - 19:12:01 MET