> Dobry pomysł z tym gwoździem, choć nie wiem czy w rzeczywistości będzie to
> należycie działać, bo po pierwsze gwóźdź może słabiej mieszać cały roztwór
> niż sztabka magnesu
Dlaczego? Jeśli będzie miał podobne wymiary.
> Zastanawiam się nad jednym, mianowicie po co budować mieszadło jak w
> sklepie można dostać wraz z grzaniem? Chyba że ono całkiem inaczej ma
> działać, jak tak to proszę, wytłumacz.
W mieszadłach, które miałem w rękach, pole jest zbyt słabe do mieszania
roztworu o dużej lepkości (ale to nie znaczy, że wszystkjie tak mają). A
nikiel w Twoim roztworze pewnie będzie stawiał spory opór. Tak nawiasem,
samo pole może powodować "sklejanie się" niklu. Ale tego bez eksperymentu
nie stwierdzisz.
Przy okazji: nowe mieszadła często mają przełączane cewki zamiast
wirującego magnesu. Te tańsze mają tylko dwie cewki, i sztabka zamiast się
przyzwoicie kręcić wykonuje jakieś paralityczno-drgawkowe ruchy. Porażka.
Pozdrawiam,
Paweł
Received on Wed 14 Nov 2012 - 20:31:36 MET
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Wed 14 Nov 2012 - 21:12:00 MET