Dnia Wtorek, 13 Listopada 2012 15:56 <paw-p_at_wnoz.up.wroc.pl> napisał(a)
>
> > Bede wiedział za tydziń jaki to materiał i napiszę. Ten "kubeł" wykonany
> > jest metodą skrawania z odpowiedniego bloku przez niemiecka firme
> > zajmującą się przemysłem zbrojeniowym także mam zaufanie do tego.
> >
> > Możesz coś wiecej napisać i tych magnesach? Rozumiem że to nie sa zwykłe
> > mieszadła magnetyczne jakie oferują w sklepach z namagnesowanymi pręcikami
> > w obudowie teflonowej? myślisz ze nikiel Raneya nie przyklejałby się do
> > mieszadełka? A co z temperatura, w której ponoć tracą swoje wlasciwosci
> > magnesy neodymowe?
>
> Napisałem niejasno, przepraszam.
> W podobnej sytuacji (ale nie był to auloklaw, a szklany
> reaktor)zastosowałem rozwiązanie partyzanckie. Kawałek stalowego gwoździa
> pomalowany epoksydem jako mieszadełko i dwa magnesy przymocowane do
> kawałka stalowego płaskownika obracane silnikiem krokowym z pięciocalowej
> stacji dysków. Magnesy walcowe tworzą ramiona U, w połowie podstawy tej
> litery przykręcony wałek silnika. Sterownik silnika samoróbny.
> Magnesy neodymowe nie lubią powietrza, nie należy więc dziurawić
> aluminiowego pokrycia. Powoduje to drobny problem z przymocowaniem
> magnesu.
>
> Pozdrawiam,
> Paweł
Dobry pomysł z tym gwoździem, choć nie wiem czy w rzeczywistości będzie to należycie działać, bo po pierwsze gwóźdź może słabiej mieszać cały roztwór niż sztabka magnesu, a po drugie ten gwóźdź może się namagnesować i nikiel się do niego przylepi. Ale warto będzie spróbować.
Zastanawiam się nad jednym, mianowicie po co budować mieszadło jak w sklepie można dostać wraz z grzaniem? Chyba że ono całkiem inaczej ma działać, jak tak to proszę, wytłumacz.
Pozdrawiam
Tomek
Received on Wed 14 Nov 2012 - 20:07:11 MET
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Wed 14 Nov 2012 - 20:12:00 MET