Re: witam

Autor: Witek Mozga <mozga_at_trimen.pl>
Data: Tue, 10 Jul 2012 20:01:33 +0200
Message-ID: <20120710200133.123af147@asus.example.net>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

To wina uproszczeń ze szkoły podstawowej a pewnie i średniej. Azot nie
może być pięciowartościowy. Kwas azotowy ma taka sama strukturę
jak azotawy, gdzie azot jest - niech będzie - trójwartościowy, ale wolna
para elektronowa (dwa elektrony), która mu pozostała zostaje
wykorzystana do utworzenia wiązania z atomem tlenu. Tlenowi
brakuje dwóch elektronów do osmiu - powstaje wiazanie koordynacyjne.
Azotany i nitrozwiazki mają strukturę analogiczną.

Takie wiązanie koordynacyjne niczym nie różni się od pojedyńczego
(np. kompleksy zwiazków boru z aminami czy eterami), ale akurat w
przypadku kwasu azotowego czy nitrozwiązku pojawia się tzw. rezonans
(cząsteczka jest płaska - hybrydyzacja sp2) i to pojedyńczye
koordynacyjne wiązanie uśrednia się z podwójnym. Takiej struktury nie
da się jednoznacznie zapisać wzorem kreskowym i stąd rysuje się 2
podwójne wiazanie, co jest nieprawdą. Tak naprawdę to są one
półtorakrotne: w sumie mozna powiedzieć, że azot jest czterowartościowy
(czterokoordynacyjny).

Może się to wydać dziwne, ale tak naprawdę każdy atom, który może mieć
konfigurację sp3 (bor, azot, węgiel) znajduje się w środku
tetraedru, którego wierzchołki stanowią albo wolne pary albo wiązania.
Skoro mamy tetraedr to bez udziału orbitali d maksymalna ilość wiązań
będzie wynosić 4.

Z kolei dwutlenek azotu NO2 tak naprawde jest dimerem O2N-NO2 i tutaj
azot jest tak samo wartosciowy jak w kwasie azotowym. Gdy N2O4 sie
rozpada to NO2 jest wolnym rodnikiem i ma niesparowany elektron.
Podobnie NO też ma niesparowany elektron, a tlen O2 aż dwa wolne
elektrony, ale to juz trudno wyjasnić bez uciekania sie do teorii
orbitali molekularnych.

> Witam,
> znalazłam ten adres, gdy poszukiwałam odpowiedzi na dręczące mnie
> pytanie dotyczące wartościowości pierwiastków. Dużo już mi się
> rozjaśniło w głowie :) ale dręczy mnie jeszcze jedno pytanie - wiem
> już skąd tak wiele wartościowości chloru i siarki i czemu tlen jest
> tylko II wartościowy, ale nie mogę pojąć skąd azot ma aż tak szeroki
> zakres wartościowości? z rozpisania konfiguracji elektronowej pięknie
> wychodzi azot (III), ale skąd w takim razie azot V-wartościowy? skoro
> nie mamy tu do dyspozycji orbitali 2d (tak jak mielibśmy je do
> dyspozycji dla pierwiastków z 3 okresu) , czy promocja elektornu
> odbywa się na orbital 3s? a skąd taka dziwna wartościowość jak IV?
> Dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam, Karolina
Received on Tue 10 Jul 2012 - 20:01:39 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Tue 10 Jul 2012 - 20:12:01 MET DST