> Skoro o wodzie mowa, to wpadł mi kiedyś w rękę ZNAKOMITY "artykuł' -
> pastisz - o badaniach toksyczności monotlenku diwodoru. Ale nie ten
> zamieszczony na Chemfanie. Artykuł miał wszelkie cechy rzetelnej publikacji,
> m.in. badano LD50 przy zrzucaniu zwierząt doświadczalnych (słonie i ryby) do
> warstw tego tlenku, o różnej grubości (2 cm i 10 m). Zadziwające efekty
Mieli racje autorzy tego protestu:
http://chemia.pg.gda.pl/Chemiczny_Hihot/Zakazac_DHMO.html
woda jednak oficjalnie jest trujaca (wg MSDS), przynajmniej dla zwierzat:
Toxicity to Animals:
LD50: [Rat] - Route: oral; Dose: > 90 ml/kg
http://www.sciencelab.com/xMSDS-Water-9927321
:)
Ciekawe jak to zbadano? ;) Biedne szczury. :(
> zależności od wysokości zrzucenia! Najbardziej utkwił mi w pamięci obszerny
> spis literatury, z Tetrahydrofuran Letters na czele. Pastisz był znakomity,
> ale jakiś niegodziwiec pożyczył go ode mnie i nie oddał, a ja nie pamiętam
> komu go dałem.Czy może Ktoś z Czytających kojarzy tę perełkę?
A w czym to bylo opublikowane? Moze redakcja pomoze odszukac?
> I jeszcze o pytaniach. Wzruszające wytłumaczenie szczypania oczu przez
> cebulę wyczytałem kiedyś w jakimś Popularnym Organie Kobiecym (Filipinka,
> Pzryjaciółka?). Otóż cebula zawiera siarkę, a w kontakcie z wilgocią oka, z
> siarki powstaje kwas siarkowy, a ten jak wiadomo... No comments.
Do demaskatora by sie przydalo (choc juz dawno nieuzupelniany).
Received on Wed 21 Mar 2012 - 01:54:24 MET
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Wed 21 Mar 2012 - 02:12:01 MET