Re: Posiadacze domowych laboratoriow - strzezcie sie.

Prof Kaliski był w tym czasie Ministem Naukii Szkolnictwa Wyższego,
i członkim Biura Polityczneko KC.
Niestety nie dostał na swoje badania zgody od Czerwonego Brata.
Była to nowoczesna broń ale Polska miała zakaz wielu badań.
Podobna historia była z pierwszy polski mini kompuerem i K202
Karpińskiego.
Tye ze nieposłuszeństwo w sprawach wojskowych zawsze kończy się
jednoznacznie. A smierć kaliskiego zakończyła te badania.
Kilka miesięcy potem umarł prof Karczewski (fizyk z UW) zostawili mu
nożyczki w brzuchu po operacji w klinice rządkowej.
Przykro ale nie wierzę w nadmirne zbiegi okoliczności.
natomiast spisków w historii było bez liku i ważniesze wydarzenia
związane sa ze spiskami i działaniami służb.
Pozdrawiam
Michał - fizyk.

Dnia 2011-07-21, czw o godzinie 21:22 +0200, Stanisław Popiel pisze:
> Profesor Kaliski prowadził wraz ze swoim zespołem szeroko zakrojone badania
> nad przeprowadzeniem kontrolowanej syntezy termojądrowej, badania te były
> prowadzone w Instytucie Fizyki Plazmy i Mikrosyntezy Laserowej (IFPiLM),
> który został wydzielony z Wojskowej Akademii Technicznej. Raczej nie były to
> badania całkowicie tajne, może tylko w części technicznej, ale nie sam fakt
> prowadzenia badań. Pamiętam jakieś wzmianki w prasie PRL-owskiej, o tym, że
> powiodły się pierwsze próby kontrolowanej syntezy termojądrowej. Dowodem na
> to, że reakcja syntezy zaszła (zgodnie z przewidywaniami), było to, że w
> trakcie syntezy powstał strumień neutronów prędkich. Tyle pamiętam, ale nie
> pamiętam, w jakiej gazecie to przeczytałem. Kaliski zginął latem 1978 roku,
> gdy jechał własnym samochodem na wczasy nad morzem - podobno wjechał zbyt
> szybko w ostry zakręt i wyrzuciło go z drogi - trafił w drzewo. Znam sporo
> teorii spiskowych na ten temat, ale znam też ludzi, którzy znając Go,
> twierdzili, że siedząc za kierownicą potrafił zapomnieć, gdzie jest i
> rozwiązywać w tym czasie te swoje skomplikowane równania różniczkowe.
>
> pzdrw
>
> sp
>
> ------------------------------------
>
>
>
>
>
> > Z tego co pamiętam to był rzeczywiście projekt polskiej bomby atomowej.
> > Nadzór nad pracami miał prowadzić ś.p. Sylwester Kaliski ale zginął w
> > "wypadku samochodowym". Ponoć próby miały mieć miejsce w Bieszczadach ale
> > ja w to nie wierzę. Myślę że była możliwość dogadania się z ruskimi żeby
> > to zdetonować gdzieś u nich ale oni by się nigdy nie zgodzili żeby Polsza
> > miała bombę atomową.
> >
> > Pozdrawiam,
> >
> > MdG
> >
Received on Sat Jul 23 21:02:50 2011