RE: Re: Farba po której można pisać długopisem?

Autor: Spektrochem <spektrochem_at_poczta.onet.pl>
Data: Sat 18 Jun 2011 - 13:38:40 MET DST
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
Message-Id: <39583058-55e5f9ee1b05ed5acb567a5fd065079f@pkn6.m5r2.onet>

> Z całym szacunkiem Arturze ale Jesteś w błędzie. Te procesy są obecnie
> tak tanie że z powodzeniem konkurują z tym o którym Piszesz. Na tzw.
> "zachodzie" wykorzystuje siÄ™ je masowo w Polsce obserwujemy rosnÄ…ce
> zainteresowanie, jednym z naszych fundatorów grantów jest dość duża i
> znana głównie na zachodzie marka odzieży alpinistycznej z Polski i jak
> na razie z całkowicie polskim kapitałem (piwko).
>
> Proces o którym mówię to może nie tyle wtapianie SiO2 co trawienie w
> plazmie nierównowagowej. To często zupełnie wystarczające.
>
> Pozdrawiam
> MdG
>
>

Być może zainteresowanie jest, ja przeznaczeniem dla przemysłu odzieżowego się nie zajmuję.
Mówię o przemysłowym wykorzystywaniu folii w budownictwie, drogownictwie, itp. Często spotykam się z zastosowaniami super zachodnich koncernów, którzy mają super marketing, mydlą oczy i wmawiają, że mają coś innowacyjnego, przy czym ta innowacyjność polega na nowych technikach "wciskania" badziewia (niestety).

Nigdy żaden proces trawienia w plazmie nie będzie konkurencyjny z malowaniem. Zaletą jest to, że może to wykonać profesjonalista mający lakiernię, ale i Jan Kowalski, który ma pędzel.

Dla podsumowania, innowacyjność w pewnej firmie skończyła się wraz z pierwszym wyprodukowaniem aspiryny czy poliuretanów

AP.
Received on Sat Jun 18 13:38:45 2011

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 18 Jun 2011 - 14:12:00 MET DST