Hmm ja powiedziałbym, że korzystniej będzie najpierw oddzielić warstwę
aniliny, jednak w preparatyce Vogla jest inaczej. Piszą, żeby destylat -
tzn mieszaninę wody i aniliny otrzymaną po destylacji z parą wodną - nasycić
NaCl w celu wysolenia aniliny, a potem całość ekstrahować eterem. Po
odzieleniu warstwy wodnej od organicznej, jeszcze raz należy ekstrahować
eterem samą warstwę wodną, a potem połączyć roztwory eterowe.
Po ekstrakcji nic nie ma o przepłukiwaniu roztworu eterowego - jedynie
suszenie bezwodnym K2CO3 i oddzielenie eteru przez destylację równowagową, a
dalej destylacja aniliny.
Chyba o to chodziło?
pozdr
k.kleszcz
W dniu 10 maja 2011 20:03 użytkownik <dredion@wp.pl> napisał:
> Witam
>
> W literaturze i opisach doswiadczen w etapie oczyszczania/wyodrępniania
> związku organicznego nie zawsze sie pisze dokladnie sposob w jaki nalezy
> ekstrachowac aminy, m.in. aniline.
>
> Po oczyszczeniu roztworu z nieprzereagowanego nitrobenzenu dodaje sie
> wodorotlenek w celu wyodrebnienia aniliny.
> Na powierzchni tworzy sie warstwa wolnej aniliny, reszta zostaje w
> roztworze.
>
> w jaki sposob ekstarachowac aniline?
>
> 1. czy nalezy oddzielic olejowa warstwe aniliny od r-ru aniliny w wodzie, a
> potem ekstrachowac 2x eterem r-r wodny i na koncu polączyc warstwy eterowe z
> oddzielona warstwa olejowa?
>
> 2. czy moze calosc (r-r wodny z warstwa olejowa aniliny) ekstrahowac 2x
> eterem?
>
> ktory sposob jest kozystniejszy? czy zarowno w jednym jak i drugim
> przypadku nalezy potem przeplukac roztwor eterowy wodą (czy nie spowoduje
> to powtornego przejscia aniliny do r-ru wodnego? )
>
> pozdrawiam
> Tomek
>
>
>
Received on Tue May 10 20:20:48 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 10 May 2011 - 21:12:00 MET DST