Re: Posiadacze domowych laboratoriow - strzezcie sie.

> To jest naprawde paranoja, aż przykro czytać o całej tej historii. Dobrze,
...
> Mam nadzieję że po całej sprawie ten kolekcjoner będzie miał jeszcze
> ochotę zająć się czymkolwiek związanym z nauką...

Jeden z podejrzanych zalicza olimpiade za olimpiada, nawet samego
prokuratora to zenuje, ze takiego goscia sciga, ale twierdzi "takie mamy
prawo" i sciaga dalej.
To dosc osobliwe, bo przeciez wiadomo, ze prokuratorzy nagminnie umarzaja
sprawy prawdziwych przestepcow (odnosi sie wrazenie, ze to jest to co
potrafia robic najlepiej), skad zatem maja trudnosc w umorzeniu tej
sprawy?

A tymczasem organa scigania wciaz nie ustaja w wylapywaniu kolejnych
kolekcjonerow mineralow:
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,8896755,Kara_za_paczke_z_uranem.html

Skonfiskowali tez 4 kg mineralow promieniotworczych od profesora z
Politechniki Warszawskiej (nadeslal je do uczelni tego prof. m.in. ten
kolekcjoner z Nysy).

Kolekcjoner mineralow z Nysy, po wypuszczeniu go z aresztu, od ubieglego
roku byl pod dozorem policyjnym, tzn. co tydzien musial sie meldowac na
posterunku policji (dopiero w mijajacym tygodniu mu to zmieniono na
meldowanie sie co miesiac).

Okazalo sie tez, ze wystapienie prokuratury o opinie do PAA wyniklo tylko
z tego, ze za podejrzanymi ujal sie jakis profesor (z innej uczelni niz
ten od ktorego skonfiskowano mineraly promieniotworcze), bez tego juz by
pewnie wszyscy oni siedzieli: w najlepszym wypadku na lawie oskarzonych, a
w najgorszym juz by odbywali kare pozbawienia wolnosci z roznymi
grypsujacymi w jakims wiezieniu.

Wszystkich zatrzymanych i podejrzanych w sprawie posiadania naturalnych
mineralow promieniotworczych oskarzaja z art. 171 kk:
"Kto, bez wymaganego zezwolenia lub wbrew jego warunkom, wyrabia,
przetwarza, gromadzi, posiada, posługuje się lub handluje substancją lub
przyrządem wybuchowym, materiałem radioaktywnym, urządzeniem emitującym
promienie jonizujące lub innym przedmiotem lub substancją, która może
sprowadzić niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo mienia
w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do
lat 8."

Niezrozumiale jest jednak dlaczego zdaniem prokuratury ma on do nich
zastosowanie, bowiem z art. tego jasno wynika, ze dotyczy on substancji,
ktore wymagaja zezwolenia, a jak posrednio wynika z art. 41 ust. 1 Prawa
Atomowego na posiadanie rudy uranu nie potrzeba zezwolenia (skoro nie
podlega ochronie fizycznej).

Sad Najwyzszy (SN) stoi na stanowisku, ze pierwsza czesc zdania art. 171 i
ostatnia nalezy traktowac rozlacznie tzn. penalizowane jest posiadanie w
*dowolnej ilosci* "substancji lub przyrządu wybuchowego, materiału
radioaktywnygo, urządzenia emitującego promieniowanie jonizujące"
wymagajacego do posiadania zezwolenia, natomiast tylko w przypadku "innego
przedmiotu lub substancji" musza one miec ceche "sprowadzenia
niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób albo mienia w wielkich
rozmiarach".
http://prawo.money.pl/orzecznictwo/sad-
najwyzszy/wyrok;sn;izba;karna,ik,iii,kk,97,04,6096,orzeczenie.html

Nie wiem na jakie substancje, ktore sa jednoczesnie materialami
wybuchowymi potrzebne jest zezwolenie (ktos wie?), ale jesli dotyczy to
tez np. kwasu pikrynowego (a z w/w wyroku SN wynika, ze tak, bo jest on w
nim wymieniany) to bez wzgledu na to ile by sie nie posiadalo tego kwasu
pikrynowego (kilka mg na przyklad) grozi 8 lat wiezienia. A przeciez jest
on czasem uzywany do barwienia probek biologicznych czy tez jest dosc
czesto uzywany w analizie chemicznej.
I co z tego, ze z punktu widzenia zdrowego rozsadku posiadanie kilku
miligramow nie stanowi zadnego zagrozenia, jak z punktu widzenia prawa,
ktore wbrew pozorom zdrowym rozsadkiem sie zwykle nie kieruje, grozi za
posiadanie tych kilku miligramow do 8 lat pozbawienia wolnosci.
Received on Sun Mar 20 17:28:24 2011