Re: Posiadacze domowych laboratoriow - strzezcie sie.

Autor: ll <listowner.listy_at_googlemail.com>
Data: Thu 10 Feb 2011 - 15:52:43 MET
Message-ID: <AANLkTim7FQi34++ypEGQRktHO1T9MhuctmTtOzyWm2We@mail.gmail.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-1

> stopniu groznych. A tak ... co czlowiekowi zrobia ? No co ? Dziura w
> budzecie POtezna wiec co najwyzej dowala jakas grzywne.

W Polsce nawet za slowa karza pozbawieniem lub ograniczeniem wolnosci oraz
dodatkowo grzywna i zakazem wykonywania zawodu:
http://olgierd.bblog.pl/wpis,bloger;skazany;na;zakaz;pisania;bloga,48502.html
http://mosina.blox.pl/2011/01/ZOSTALEM-SKAZANY.html
Jeden dziennikarz-bloger napisal m.in. ze zdjecia burmistrza musialy byc
poddane obrobce photoshopowi (
http://mosina.blox.pl/2010/11/PRAWDA-FALSZ-ZOFIA-SPRINGER.html )
i rzucil tez pare innych krytycznych uwag i teraz ma klopoty jak widac.
A Ty chcesz, zeby za rzekome "stwarzanie zagrozenia dla srodowiska i
otoczenia" nie wsadzano?

Jak mowil Pietrzak w pierwszych latach po obaleniu porzedniego ustroju:
"Cenzury nie ma ale dziala".

Jednym slowem nie jest tak rozowo jak Ci sie wydaje. Szczegolnie, ze
polski sad teoretycznie nie ma absolutnej swobody dzialania, tj. jesli
w przepisie nie
bedzie napisane, ze mozna dowalic grzywne, tylko jest kara pozbawienia
wolnosci do lat 8 (jak w przypadku tego kolekcjonera mineralow, pomimo ze
ten przepis nie przystaje do jego sytuacji, ale jak widac dla organow
scigania to juz byl nieistotny szczegol), to grzywny nie bedzie tylko
bedzie pudlo, co najwyzej sad bedzie mogl kare zawiesic, wzglednie
warunkowo umorzyc sprawe lub umorzyc ze wzgledu na niska szkodliwosc
spoleczna czynu, ale czy myslisz, ze sedzia ktory wie o chemii tyle co Ty
o prawie lub nawet mniej uzna w dzisiejszych czasach za niska szkodliwosc
eksperymenty z odczynnikami chemicznymi - przeciez w jego niewyedukowanej
chemicznie wyobrazni (a przeciez w szkole sredniej musial miec lekcje
chemii) posiadanie domowego laboratorium bedzie dla niego praktycznie
rownoznaczne z posiadaniem bomby.
A nawet jesli ostatecznie sprawe umorza to do tego czasu moga przetrzymac
w areszcie (dobrze jesli tylko kilka miesiecy, a nie lat), a ile taki
czlowiek stresu sie naje to sobie mozemy tylko wyobrazic.
Ten kolekcjoner mineralow mial szczescie w nieszczesciu, bo go juz po 2
dobach wypuscili, ale wypuscili w Lodzi (a mieszka w Nysie) i musial sobie
no swoj koszt do domu wracac.

A nawet gdyby byla tylko grzywna to z uznaniem za przestepce wiaza
sie rozne inne przykre dolegliwosci, np. nie mozna zajmowac zadnego
urzedniczego stanowiska (w tym byc nauczycielem, rowniez akademickim) nie
mozna dostac wizy do niektorych panstw, nie mozna zajmowac stanowisk
prezesa, dyrektora itp. w niektorych firmach itp. itd.

Powinny obowiazywac zasady: "nullum crimen sine lege certa", "nullum
crimen sine lege stricta", "nulla poena sine lege" i "nullum crimen sine
lege scripta":
http://www.sciaga.pl/tekst/38852-39-prawo_karne

Ale teoria sobie, a (niegodziwa) praktyka sobie...
Received on Thu Feb 10 15:52:49 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 10 Feb 2011 - 16:12:00 MET