Re: zabezpieczenie metalowego mieszadła

Autor: MdG <degrey_at_wp.pl>
Data: Fri 04 Jun 2010 - 23:53:56 MET DST
Message-ID: <4C0975F4.30700@wp.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Ja bym dał do galwanizerni żeby pomiedziowali i grubo pocynowali bądź
poołowiowali. Taka warstwa zabezpieczy mieszadło przed stężonymi kwasami
mineralnymi i powinna przed octanem etylu (rozpuszczalnikami które mogą
hydrolizować dając np. kwaśne produkty) choć nie przed zasadami.

Można by też zabezpieczyć np. plazmowo, nanosząc krzemionkę z prekursora
(nie jest to już aż tak egzotyczne jak by się wydawało).

Jeśli Będziesz używał mieszadło do substancji polarnych to można użyć
preparatu do zabezpieczania elementów samochodowych (rozpuszczalny z
tego co wiem, w benzynie ekstrakcyjnej) i może się nie sprawdzić w
niektórych przypadkach ale powinien być O.K.

Jednak najlepszym wyjściem są mieszadła z teflonu lub metali
szlachetnych bo z byle czego dobrego mieszadła nie będzie. Kup podobne
mieszadło z teflonu, jeśli używasz często aparatury to taki zakup się
opłaci i naprawdę Będziesz zadowolony.

Pozdrawiam
MdG

> Witam
>
> Jak zabezpieczyć metalowe mieszadełko przed atakiem agresywnych kwasow i
> rozpuszczalników (m.in. octan etylu)?
>
> Mieszadełko ty zwykly spieniacz do mleka. po kilku godzinach wielkosc
> metalowej koncówki ulega zmniejszeniu.
>
> Lakier chyba nie jest dobrym materialem bo octan moze go rozpuscic. sam
> zreszta moze sie odlupac od metalu.
>
> Tomek
>
Received on Fri Jun 4 23:54:21 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 05 Jun 2010 - 00:12:00 MET DST