Re: jak to jest z tym globalnym ociepleniem - wykradzione e-maile

Autor: bio-diesel <bio-diesel_at_o2.pl>
Data: Wed 25 Nov 2009 - 19:16:08 MET
Message-ID: <75be69b9.4f395947.4b0d7468.df078@o2.pl>
Content-Type: text/plain; charset="UTF-8"

Dnia 25 listopada 2009 10:51 Tomasz Plucinski <tomek@chem.univ.gda.pl> napisał(a):

>
> On Tue, 24 Nov 2009, Adam Lukowski wrote:
>
> >> Właśnie z faktami jest pewien "problem" - mój wykładowca fizyki twierdził usilnie,
> > że globalne ocieplenie i owszem periodycznie występuje, ale przesadą
> > jest twierdzić,
> > że mamy na to wpływ.
>
> Beztroskie twierdzenie, że na pewno nie mamy na to wpływu (i możemy
> œmiecić do woli - "czyńcie sobie ziemię poddanš") jest co najmniej
> niedpowiedzialne. A raczej zmacznie gorzej.
> tpluciński

Panie Tomku, tylko co ma smiecenie do globalnego ocieplenia? To ze ma ogromy wplyw na srodowisko wiadomo nie od dzis ;) ale na globalne ocieplenie? A cytat "czyncie sobie ziemie poddana" za przeproszeniem nie oznacza "smiescie ile mozecie, w koncu to wasz bajzel" .... Rowniez jestem zdania ze na globalne ocieplenie wplywu nie mamy, nie jest niczym nowym ze np. w triasie bylo duzo cieplej niz obecnie, dinozaury zbyt duzo plaiw kopalnych spalaly, moze smiecily za bardzo?

pozdrawiam
Received on Wed Nov 25 19:16:18 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 25 Nov 2009 - 20:12:01 MET