Soda oczyszczona leczy raka?

Autor: ll <listowner.listy_at_googlemail.com>
Data: Mon 30 Mar 2009 - 15:19:06 MET DST
Message-ID: <730de4c10903300619l64e5c43m8e3ccf9a3e1b287b@mail.gmail.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-1

Kiedys na liscie byla informacja o tym, ze prosta i tania substancja: kwas
dichlorooctowy leczy nowotwory i robi to selektywnie nie uszkadzajac
zdrowych komorek (aczkolwiek wplywa negatywnie na uklad nerwowy wywolujac
m.in. obwodowa neuropatie), w odroznieniu od klasycznej chemioterapii,
ktora jest cytostatyczna rowniez wzgledem zdrowych komorek.
Jedna z klinik juz nawet stosuje go w postaci soli sodowej do leczenia
ludzi:
http://www.medicorcancer.com/DCAtherapy.html#TLS

Sa tam tez wymienione niektore inne niskotoksyczne substancje leczace
nowotwory:
http://www.medicorcancer.com/PromisingTherapies.html

Ten post jednak wysylam w zwiazku z odkryciem, ze rzekomo zwykla soda
oczyszczona (NaHCO3) leczy raka, szczegolnie jesli jej roztwory sie
wstrzyknie do nowotworu lub w jego poblize. Wynalazca tej metody Dr.
Simoncini twierdzi, ze wiekszosc nowotworow powstaje pod wplywem
pospolitego drozdzaka Candida Albicans, a soda oczyszczona zabija
drozdzaka i tym samym niszczy rowniez komorki nowotworowe:
http://www.curenaturalicancro.com/

NaHCO3 dysocjuje i hydrolizuje, wiec na pierwszy rzut oka nie widac powodu
dla ktorego akurat tylko ten zwiazek, a nie inne podobne (np. z innym
kationem) mialby byc taki skuteczny.

Wiekszosci z nas zastosowanie sody kojarzyloby sie ze zmiana kwasowosci
srodowiska, jednak zwolennicy tej metody twierdza, ze inne alkalizujace
substancje nie wykazuja takiego grzybobojczego i tym samym
antynowotworowego dzialania:
http://www.nowotwor.org/_sites/onkolog.htm

Podobno pozbawiono w/w lekarza praw wykonywania zawodu w zwiazku ze
stosowaniem i propagowaniem jego metody leczenia raka soda oczyszczona.

Na temat leczenia raka soda chyba nie ma zadnych publikacji naukowych, ale
za to sa publikacje, ze wodoroweglan sodu wykazuje dzialanie antyseptyczne
nie tylko w stosunku do grzybow i plesni, ale rowniez bakterii i wirusow:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18396809
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16540196
co tez jest raczej dosc zaskakujace.

Co ciekawe inny grzybobojczy preparat klotrimazol zmniejsza ilosc zwiazkow
chemicznych charakterystycznych dla glikolizy, podobnie dzialaja takze
niektore pochodne fenotiazyny (z pomoca glikolizy wiekszosc nowotworow
dostarcza sobie energii; takze kwas dichlorooctowy dziala wlasnie
uniemozliwiajac proces glikolizy, poprzez wlaczenie w komorkach
rakowych uspionego
procesu normalnego wytwarzania energii w mitochondriach):
http://rekabit.pl/sszady/cms/articles.php?lng=pl&pg=2852
http://www.prawica.net/node/12251

Moze dzialanie sody rowniez przeciwdziala glikolizie?

Jeszcze inna rzekoma metoda leczenia raka, raczej dla ludzi o mocniejszych
nerwach:
http://video.google.com/videoplay?docid=5079092686077030122
Czego to ludzie nie wymysla - jakos trudno uwierzyc, zeby ta metoda byla
skuteczna - choc tonacy beda z pewnoscia chwytali sie i tej brzytwy.
Received on Mon Mar 30 15:19:24 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 30 Mar 2009 - 16:12:01 MET DST