Re: Rodział mieszaniny aminokwasów i cukrów

Autor: <witas_at_autograf.pl>
Data: Thu 19 Mar 2009 - 14:39:18 MET
Message-ID: <49C24B06.8090300@autograf.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Nie heliamfory ;) Ogólnie są to bardzo mało poznane zbadane rośliny,
planuje późniejsze badanie jakie enzymy trawienne wytwarzają(jeśli w
ogóle)- podobno niektóre gatunki je wytwarzają niektóre nie, w drugim
wypadku rozkładem "mięska" (gł. mrówek) zajmują sie bakterie (podobnie
jak w przypadku roridul pameridea'y), a one wyłacznie wchłaniają
substancje odżywcze. Niestety moja kolekcja jest chwilowo zbyt skromna
na badania, a tanie rośliny to nie są, [przy tym rosną bardzo wolno, i
wymagaja trudnych do zapewnienia w Polsce warunków] dlatego chce nieco
im pomóc w szybszym rozwoju.

A po co sie bawić- głównie dlatego że ten preparat już mam, a białka
niestety nie posiadam...

Pozdrawiam

Kazimierz Warmiński pisze:
>> Nie posiadam aktualnie żywic więc bardziej interesuje mnie opcja
>> zpolimeryzowania tego ustrojstwa, odsaczenia i ponownej hydrolizy ;)
>>
>
> Wszystko się zgadza. Tylko mam jedno pytanie. Na jakiego czorta bawić się w
> polimeryzację, a potem w hydrolizę? Ma to być metoda łatwa i tania - więc
> czy nie będzie lepiej przeprowadzić hydrolizę jakiegoś białka, taniego i
> łatwego w pozyskaniu, np. kazeina z mleka krowiego. Nie sądzę, aby używając
> preparat dla pakerów wyizolujemy z niego aminokwasy skuteczniej i taniej niż
> robiąc hydrolizę białka mleka (które jest dużo tańsze i też można jej
> kupić). A tak na marginesie - rośliny owadożerne mają swój system
> proteolityczny, więc może wystarczy im dostarczyć mięsko :)
>
>
Received on Thu Mar 19 14:45:19 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 19 Mar 2009 - 15:12:01 MET