Założę się, że używasz równie skandalicznie błędnych nazw jak "dwutlenek
węgla" i "woda".
Witam Wszystkich i CiebieTomaszu :)
Wczoraj pisząc do Chemfan`u miałem pokusę przytoczenia oksydanu wodoru -
fakt :)
W sprawie gliceryny napisałem nie dla uskarżania się, ale żeby uzyskawszy od
Was jakiś adres, sprawdzić jak jest z kwasem olejowym. Studiując na
Politechnice - używałem tylko terminu "olejowy" - za Panem Kupryszewskim.
Nikt hasła przez 5 lat nie kwestionował. Teraz często spotykam się z
technologami żywności, którzy są terminem zniesmaczeni.
Pozdrawiam
Sebastian
Received on Thu Oct 18 15:06:31 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 18 Oct 2007 - 15:12:01 MET DST