At 00:15 2007-10-10 -0700, Jerzy Peszke wrote:
>Przegladajac Wasze posty wpadl mi do glowy taki
>[...]
>2. Aby zapobiec wyrownaniu stezen - sloneczko ogrzewa
>nam wode o wyzszym stezeniu soli, przez co woda
>paruje.
Układ z wodą słoną musi być ukłądem zamkniętym, aby powstawało ciśnienie
napędzające turbinę. Wyklucza to swobodne parowanie. Ponadto wydajność
takiego odparowywania przez słońce jest chyba bardzo ograniczona (zwłaszcza
w dni pochmurne! :-) ). Bardziej sensowne wydaje mi się kierowanie zużytej
= rozcieńczonej solanki do jakichś ogromnych parowników, aby tam ją zatężać
i zawracać do układu zamkniętego. Pozwalałoby to na pracę elektrowni na
dużych różnicach stężeń i z dala od źródeł słonej wody.
MS
-- Michał Sobkowski, IChB PAN, Poznań http://www.man.poznan.pl/~msob/ "Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!" [U. Eco]Received on Wed Oct 10 10:42:21 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 10 Oct 2007 - 11:12:00 MET DST