Re: Denaturat

Autor: matey23 <matey23_at_wp.pl>
Data: Thu 17 Aug 2006 - 08:56:52 MET DST
Message-ID: <000501c6c1ca$52059550$6702a8c0@pixa>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

----- Original Message -----
From: "Michael de Greyangel" <degrey@wp.pl>
To: "Chemia popularnonaukowa." <chemfan@man.lodz.pl>
Sent: Thursday, August 17, 2006 8:52 AM
Subject: Re: Denaturat

> > Witam,
> > Męcze sie już z tym problemek ponad tydzień
> > i dalej nie ma pomysłów.
> > Chcę odbarwić i pozbyć się zapachu w denaturacie.
> > Odbarwić odbarwiłem przez destylacje,
> > ale wciąż nie mogę się pozbyc tego zapachu.
> > Benzoesan denatonium może być...nie bede tego pił.
> > Wytrząsywanie z węglem aktywnym nic nie daje.
> > Macie jakieś skuteczne i sprawdzone metody ?
> > Pozdrawiam,
> > Mateusz
>
> Destylacja frakcjonowana. Możesz też spróbować dodać nadmanganianu i lekko
> zalkalizować do wytrącenia osadu a potem podestylować. Spytaj na forum
> bimbrowników oni chyba już wszystko pili. Tak apropos, dla czego sobie nie
> Upędzisz ? Denaturat ma zdecydowanie ... ubogi bukiet :DDD.
>
> MdG

Ja nie robie do picia :D Tzn. jeszcze nie jestem pełnoletni :)
Tylko do laba. Słyszałem że, aby pozyć się bitrexu można zadać NaOCl,
a potem osad przesączyć. Dopiero zamówiłem podchloryn bo się skończył
i będę probował, sprobuje też destylacju frakcyjnej mieszaniny z benzenem.
A co do pędzenia potem te wszystkie fuzle destylować to dziękuję.... :)
Pozdrawiam,
Mateusz
Received on Thu Aug 17 08:57:43 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 17 Aug 2006 - 09:12:01 MET DST