> Niedawno sporządziłem wzorce ksylenów do HPLC z odczynników z 1965r. Efekt
był zaskakująco dobry. Z kolei podobna próba z dużo młodszą fenyloetyloaminą
nie dała zadowalających wyników. Istotne znaczenie miała zapewne postać, w
jakiej odczynniki te były przechowywane (w przypadku ksylenów - szczelnie
zamknięte ampułki).
> Pozdrawiam
> Krzysztof Wołowiec
--------------------------------------------------
Nie ma w tym nic dziwnego. Ksylen nie może ulec utlenieniu pod wpływem tlenu
w nim rozpuszczonego. Bo czy ktoś wyprodukował kwas benzoesowy poprzez
utlenianie toluenu tlenem z powietrza w temp. pok. (bez katalizatorów)??? Co
innego w przypadku fenyloetyloaminy. Podstawnik etyloaminowy w pierścieniu
benzenu silnie aktywuje pierścień i znacznie podwyższa jego podatność na
utlenianie "powietrzem" w temp. pok. Na tej samej zasadzie krezol,
rezorcyna, hydrochinonon i anilina będą szybko przeterminowywały się (bo są
zbudowane z pierścienia benzenu zaktywowanego podstawnikami I-go rodzaju,
"dopychającymi" elektrony).Wszelkie Nitobenzeny, benzenosulfoniany i
chlorobenzeny są tak trwałe, że bardzo długo nie ulegną przeterminowaniu
(pierścień zdezaktywowany podstawnikami II-go rodzaju [odciągacze
elektronów]).
pzdrw
sp
Received on Thu Aug 10 22:04:38 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 10 Aug 2006 - 22:12:01 MET DST