Re: Otrzymywanie glinu

Autor: Michael de Greyangel <degrey_at_wp.pl>
Data: Wed 31 May 2006 - 15:59:12 MET DST
Message-ID: <002301c684ba$6c32f460$0602a8c0@IBPO.com>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

> At 22:24 2006-05-30 +0200, jan kowalski wrote:
> >Czy podpowie mnie ktoś, czy są metody otrzymywania glinu w
> >warunkach zbliżonych do normalnych, nie tak drastycznychjak w
> >roztopionym kriolicie i bardziej ekonomiczne.

Ciężka sprawa . Nie możliwa jest elektroliza roztworu wodnego bo glin
reaguje z wodą. Można by tylko redukować chemicznie tlenek glinu bardziej
aktywnym pierwiastkiem. Ostatnio czytałem że kwas mrówkowy na gorąco posiada
bardzo duże możliwości redukcyjne, należy działać nim na tlenek metalu, glin
niestety nie był opisany, nie piszę o mechaniźmie bo nie chcę ci robić wody
z mózgu. Poza tym można by analogicznie do litu spróbować elektrolizy soli w
pirydynie itp., ewentualnie znaleźć jakąś sól łatwiej topliwą i ją
elektrolizować (osobiście nie znam). Słyszałem że ostatnio ktoś opracowje
metodę otrzymywania glinu z tlenku na skalę przemysłową, ciekawe co to za
metoda.

> Oczywiście, jest mnóstwo tanich i prostych technologii.

Podaj jakieś źródło, jestem ciekaw.

> Np. po zmieszaniu
> gliny i węgla, glin wydziela się w postaci pięknych, dużych kryształów.

No dobra ale ten proces prowadzony jest metodą spiekowo-rozpadową czyli jest
on procesem ogniowym co nie ? Więc jak sobie to Wyobrażasz ? Mieszasz w
gniotowniku lub mieszalniku węgiel z gliną i już ?

Poza tym:

> nie stosuje się tej metody, bo cena aluminium spadłaby poniżej
opłacalności
> jego produkcji.

Po pierwsze metoda ta już jest wykorzystywana i od lat 80` ciągle ulepszana
i dopracowywana w niektórych krajach stosuje się głównie ją. Jak i nie
rozumiem co to znaczy że nie stosuje się bo by spadło poniżej granicy
opłacalności ? Ekonomia mówi że opłacalność zależy od różnicy cen wydobycia
i przetwórstwa oraz ceny sprzedaży, jeśli więc miała by się uprościć
technologia i tak potanieć, po pewnym czasie amortyzacji w sprzedaży
detalicznej (tanienie w detalu też trochę trwa) cena by spadła ale zarobek
by się utrzymał bo różnica pomiędzy dwiema proporcjonalnymi do siebie
liczbami jest zawsze taka sama.

hmmm ... ?

Pozdrawiam
MdG
Received on Wed May 31 14:59:49 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 31 May 2006 - 15:12:01 MET DST