On Wed, 22 Mar 2006, Andrzej Kasperowicz wrote:
>> Lekarz nie ma byc tworca, tylko rzemieslnikiem,
>> przynajmniej ten co leczy ludzi. W mojej przychodni
>
>Lekarz to specyficzny zawod i rzadzi sie swoimi regulami.
aby bylo krocej zgadzam sie z andym w calej rozciaglosci.
Nie moze lekarz schematami sie poslugiwac i nie moze bac sie konsultacji z
innymi. Jak niczego nie potrafi zrobic sam to juz inna sprawa.
A czy ktos z was byl swiadkiem badz co gorsza uczestniczyl w sytuacji gdy
lekarz popelnia blad? Ksiadz moze sie pomylic, ale jak lekarz sie pomyli
to skutki moga po prostu byc smiertelne. Wiec zadne schematy nie wchodza w
rachube, ale duza wiedza i umiejetnosc wykorzystania tej wiedzy, czyli
myslenie. Inna sprawa ze lekarz pierwszego kontaktu najczesciej w polsce
niewiele niestety wie. Nie wspominajac ze nawet o lekach niewiele wie.
My przynajmniej potrafimy przeczytac sklad i go nawet ocenic, ale jak ten
sam lekarz przepisuje trzy srodki z tym samym skladnikiem aktywnym.....
echhhh... coz wiecej moge napisac. Akurat nie znosze lekarzy...
Lukasz Kuzma
Received on Wed Mar 22 16:06:38 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 22 Mar 2006 - 16:12:00 MET