Dnia 17-02-2006 o godz. 13:09 Lukasz Kuzma napisał(a):
> Witajcie,
> znowu w gazecie wyborczej jest o dodatkach do zywnosci. Plaga
straszenia
> nastapila czy co?
Sensacja najlepiej się sprzedaje i nie są tu winni li tylko
dziennikarze...
>
> Z jednej strony ustawodawca wprowadza koszmarne ograniczenia w
stosowaniu
> wielu srodkow w laboratorium chemicznym, ludziom, ktorzy do
tego sie
> szkolili, sa do tego przygotowani i co by nie mowic, wybrali taki
> ryzykowny zawod.
Taaa, mnie też śmieszy jak muszę przy zakupie bądź co bądź dość
podstawowego odczynnika w wielu laboratoriach, jakim jest kwas
siarkowy, wypełniać oświadczenie, do czego ja go zużyję...
Przecież nawet jakbym chciał go użyć w procesie produkcji
narkotyków, to tego nie napiszę w oświadczeniu.
> Paranoja, ze w pracy dla chemikow sa utrudnienia w dostepie do
> substratow, a tak naprawde w dostepie do tysiecy chemikaliow
ktore
> zjadamy nie ma prawie ograniczen. I zjadaja je swiadmoi tego
ludzie i
> nieswiadomi tych ew. zagrozen.
Kaska się liczy, kaska. Szynka znakomita, trzy razy myta - i nie
jest tylko zabawna rymowanka. Firmy szczycą się że z kilograma
mięsa robią dwa kilogramy wyrobów. A gdyby robić to tradycyjnie
to kosztowałoby to tyle że nikt by nie kupił. I co z tego że taka
szyneczka nie zielenieje po dwóch dniach...
>
> kurcze, skad u mnie ta frustracja?
Z praktyki, doświadczenia? A może tylko niedobór światła
słonecznego? :) Aby do wiosny :)
Pozdrowionka
Arek Skwarek
----------------------------------------------------
Lato 2006 planuj dzisiaj! Rabaty, Wycieczki i Przewodniki GRATIS!
Wcześniej = taniej
http://klik.wp.pl/?adr=http%3A%2F%2Fpasaz.wp.pl%2Flinki_6.html&sid=666
Received on Fri Feb 17 17:04:51 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 17 Feb 2006 - 17:12:02 MET