Re: zmywanie barwnikow:(

Autor: Michal Sobkowski <msob_at_ibch.poznan.pl>
Data: Fri 10 Feb 2006 - 23:10:51 MET
Message-Id: <6.2.0.14.2.20060210223551.028f4e18@rose.man.poznan.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"; format=flowed

At 13:22 2006-02-10 +0100, you wrote:
>[...]
>A poważnie, to trzeba patrzeć rozsądnie. Jeśli nawet jakaś substancja
>nie jest zupełnie bez wpływu na organizm, to trzeba mieć na uwadze, że
>nic nie jest bez wpływu, ale nie można odgrodzić się od wszystkiego.
Masz zupełną rację, ale hydrazyna to coś zdecydowanie więcej niż "nie jest
zupełnie bez wpływu na organizm"!

>[...]
> wzór chemiczny tej okropnie niebezpiecznej
>substancji to NaCl)
Oczywiście, groźne MSDSy wielu praktycznie nieszkodliwych związków to
zwykła paranoja! Najgorsze jest to, że wobec takiej przesady można w ogóle
przestać się przejmować substancjami naprawdę niebezpiecznymi. "Skoro o
NaCl czy o PET robi się taki raban, to te całe MSDSy są nic nie warte!"
Bardzo ryzykowne podejście... MSDSy trzeba umieć czytać. Np. określeń:

"Może powodować raka. Działa toksycznie w przypadku narażenie drogą
oddechową, kontaktu ze skórą, po spożyciu."

"UE: Rakotwórczy. Kategoria C: 2 substancja, która powinna być traktowana
jako rakotwórcza dla ludzi"

"LD50 (skóra, królik): 91 mg/kg"

"Doświadczenia na zwierzętach [...] wykazały, że substancja jest rakotwórcza"

nie znajdziesz dla NaCl!
(http://chemdat.merck.de/documents/sds/emd/pol/pl/1046/104601.pdf)

A więc zachowajmy rozsądek. Nie można obawiać się każdego produktu ze
sklepu, bo zaprowadzi to do szybkiej śmierci z głodu i pragnienia (choć w
znakomitym zdrowiu!). Jednak porada umycia rąk w hydrazynie jest IMHO
wysoce nieodpowiedzialna.

Michał

-- 
Michał Sobkowski, IChB PAN, Poznań
http://www.man.poznan.pl/~msob/
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
[U. Eco]
Received on Fri Feb 10 23:11:32 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 10 Feb 2006 - 23:12:02 MET