RE: zmywanie barwnikow:(

Autor: Mitom <zabanaski_at_poczta.fm>
Data: Wed 08 Feb 2006 - 23:16:10 MET
Message-ID: <LGELLPEEFLDMBBENIADKKEMGCAAA.zabanaski@poczta.fm>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

>Błagam, powiedzcie mi dobrzy ludzie, czym mogę zmyć z rąk czerń
eriochromową, czerwień metylową
>i eozynę z rąk? Nie pytajcie nawet jak sie tym poplamilam. Oto czego
dotychczas probowalam: woda zmydlem, proszek do prania, >proszek do
czyszczenia, spirytus (do pewnego stopnia zmywal, nic poza tym), aceton i
terpentyne (z desperacji). Rzecz jasna >jest mi to potrzebne jak
najszybciej, bo wolę się z tymi rękami nie pokazywać poblicznie. z góry
bardzo dziekuje za szybką
>odpowiedz. Pozdrawiam, Ania

Witam!!!
Boruciany sposób to hydrosulfit- pirosiarczyn sodu, siarczyn sodu. Są
pomocne.
Pozdrawian Jarek Hądzel

----------------------------------------------------------------------
Kliknij po wiecej! >>> http://link.interia.pl/f18ed
Received on Wed Feb 8 23:16:11 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 09 Feb 2006 - 00:12:01 MET