Re: no to zdrowko...;)

Autor: Andrzej Kasperowicz <andyk_at_spunge.org>
Data: Wed 01 Feb 2006 - 16:15:02 MET
Message-ID: <Pine.LNX.4.58.0602010911310.4637@chi.spunge.org>
Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=iso-8859-2

> Że coś rośnie wg lekarzy, to jeszcze o niczym nie świadczy. To raczej
> statystycy mogliby coś powiedzieć. Ptasia grypa też rośnie, a więcej

Z pewnoscia m.in. statystyka sie kierowano.

> ludzi na świecie umiera od zwykłego kataru i nikt jakoś kataru nie
> potępia....

Od kataru nie slyszalem, zeby ktos umarl, chyba ze pod tym pojeciem rozumiesz
grype.

> Być może, że antymon jest trujący, ale wszystko zależy ile już osób z
> tej przyczyny zmarło. Bo potencjalnie, jak tu już wspomniano, to

Ba, zeby to bylo takie proste do zbadania w ogolnej populacji.
Mozart niektorzy przypuszczaja, ze zmarl od antymonu:
http://www.uni-heidelberg.de/press/news/news05/2511antim.html

No i ten mnich Sekowskiego. ;)

Zreszta wazniejsze od tego, niz ile osob od Sb zmarlo, jest to u ilu osob w
negatywny sposob Sb wplynal na zdrowie, a to juz jest trudne do precyzyjnego
zbadania.

> wszystko jest trujące (jak bardzo niebezpieczne jest NaCl....) Ma ktoś
> takie dane?

Natknalem sie niedawno na informacje, ze w ubieglym roku male dziecko zmarlo
na skutek podania mu za kare lyzeczki NaCl.

ak
Received on Wed Feb 1 16:15:05 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 01 Feb 2006 - 17:12:01 MET