Re[2]: Azotan zelaza III

Autor: Andrzej Kasperowicz <andyk_at_spunge.org>
Data: Tue 10 Jan 2006 - 22:38:52 MET
Message-ID: <Pine.LNX.4.58.0601101520300.26974@chi.spunge.org>
Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=US-ASCII

> 50 ml stezonego kwasu azotowego plus jeden gram tych cholernych

Sprobuj z rozcienczonym, ze stezonym bedzie pasywacja, o tym nawet w
podstawowce na lekcjach chemii mowia (a przynajmniej kiedys mowili) i
oczywiscie powstanie od razu Fe3+.

> tlenkow, ogrzewanie przez 2 godziny wczoraj i dwie godziny dzisiaj (ta
> sama mieszanina) i nawet ten jeden gram sie nie rozpuscil do konca,

Wiadomo, ze magnetyt Fe3O4 (Fe2O3*FeO) sie nie roztwarza w kwasach, podobnie
jak np. Cr2O3.

> po za tym , fajnie jest ogrzewac kwas azotowy do wrzenia, patrzec jak
> wrze , i wachac jak telnki sobie wylatuja , ale tylko wtedy gdy go sie
> ogrzewa w ilosci do 100 ml :-) , a co zrobic i jak ogrzac jak bedzie
> tego okolo 20 ton (20 000 kilogramow) ?? :-)

Ale po co Wam tyle tego? Sa nabywcy na Fe(NO3)3?

ak
Received on Tue Jan 10 22:38:54 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 10 Jan 2006 - 23:12:00 MET