23 grudnia 2005 r., o 17:37 Stanisław Popiel napisał:
>>A czy nie najprostsze byłoby użycie zwykłej chłodnicy wodnej (jeśli w
>
> ogóle
>
>>ona coś daje w twoim układzie) i stałe uzupełnianie ubywającego
>
> chloroformu?
> --------------------------------------------
> Chłodnica wodna raczej nie skropli "chłodnych" par chloroformu. Ale dobrym
> pomysłem byłoby uzupełnianie brakującego (odparowującego) chloroformu np. z
> wkraplacza. Tylko musiałbym wiedzieć, z jaką szybkością ubywa CHCl3, abym
> mógł z odpowiednią szybkością wkraplać świeże porcje.
> pozdrawiam,
> sp
> ---------------------------------------------
A chłodnica zwrotna z glikolem etylenowym chłodzonym w jakimś
osobnym naczyniu
i pompowanym do chłodnicy zwrotnej z sposób ciągły?
Pozdrawiam,
Krzysztof Jakubiec
Received on Tue Dec 27 00:09:25 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 27 Dec 2005 - 00:12:01 MET