Re: uszczelnianie "szlifów" (w temacie)

Autor: Michael de Greyangel <degrey_at_wp.pl>
Data: Wed 21 Dec 2005 - 07:32:34 MET
Message-ID: <001101c605f8$570dfa80$0601a8c0@analiza>
Content-Type: text/plain; charset="ISO-8859-1"

> > Wiktor ?
>
> Witold :)

Mhm. Tym nie mniej znam pewnego pana który ma na imie Wiktor a mówia na
niego Witek. Pozdrawiam Witoldzie.

W kwestii uszczelnien to wydaje mi sie ze tasme teflonowa tez mozna stsowac,
co wynika z moich doswadczen (bo w tej aplikacji stosowalem). Czynnosc jest
raczej bezpieczna do jakichs 5 cm slupa rteci. Bo podcisnienie nie jest
jeszcze tak duze by zewnetrzne cisnienie moglo zgniesc banke. Mówie 5 cm bo
sam nie mialem potrzeby schodzic nizej. Tasma teflonowa ma na tyle mala
grubosc ze calosc sie spasowuje i nawet jest hermetyczna. A czyni sie to by
nie zanieczyscic preparatu smarem do szlifów, w przypadku gdy chce sie
otrzymac cos super czystego i nawet taka teoretyczna ilosc mogla by
zaszkodzic. Druga sprawa to preparacja odczynników mogacych zapiec szlif,
kilka razy mi sie zdazylo na preparatyce na studiach, raz z tego co pamietam
jak robilem chinoline.

Pozdrawiam
MdG
Received on Wed Dec 21 07:35:39 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 21 Dec 2005 - 08:12:00 MET