>> > Nie rozumiem. Nie potrafisz narysować struktury związku chemicznego, a
>>chcesz robić obliczenia kwantowe???
>> > Zdumiewające.
>> > Wojtek
>>
>>Zejdź z niego. Zdumiewające jest że raktujesz kolegę jak jakiś mściwy
>>profesor. Albo mu pomóż albo daj sobie spokój z pretensjonalnymi postami.
>>Nie wszyscy są idealni tak jak Ty Wojtku.
>
>Ja się zgadzam z Wojtkiem o tyle, że rzeczywiście zrobienie wiarygodnych
>obliczeń nie sprowadza się wcale do kliknięcia w pierwszy z brzegu przycisk
>"Minimize energy".
>Z drugiej strony, jesteśmy na Chemfanie ("chemia lekka, łatwa i
>przyjemna"), a nie na pl.sci.chemia i powinno się to brać pod uwagę w
>dyskusjach. W tym konteście ton listu Wojtka z pewnością nie odpowiada
>charakterowi tej listy. Nb. twój komentarz też zawiera niepotrzebną dozę
>emocji... :-)
i ja cos swojego do tego ogroda doloze...
nie dziwi mnie ton Wojtka, bo to podejscie faktycznie jest zdumiewajace,
ale tez sie nie czepiam, gdyz nikt nie jest idealem. Boli mnie tylko to,
ze teraz ludzie i ludziska uzywaja narzedzi i.. nie maja pojecia co to
jest.... input -> blackbox -> output... a to juz rodzi podejrzenia czy ten
ktos potrafi wlasciwe wnioski wyciagnac i podejsc krytycznie do wynikow.
ale ;) tez tak zaczynalem ;) najpierw byla zabawa, a potem przyszedl czas
na powazniejsze rzeczy ;))
i w tym momencie moje podejscie tez by pewnikiem bylo zabawowe, 5 lat tego
narzedzia nie uzywalem...
a to ze to zaistnialo na chemfanie to swietnie, ja tez ciagle powtarzam
chemia lekka, latwa i przyjemna...
powodzenia ;))
Lukasz Kuzma
Received on Mon Dec 19 07:53:30 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 19 Dec 2005 - 08:12:02 MET