Re: fosfatowanie

Autor: Rafał Wróbel <szybki912_at_poczta.onet.pl>
Data: Sat 05 Nov 2005 - 17:55:20 MET
Message-ID: <001c01c5e229$b568adc0$a200a8c0@komp>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

----- Original Message -----
From: "Maciej Wolski" <m.wolski@frez.com.pl>
To: "Chemia popularnonaukowa." <chemfan@man.lodz.pl>
Sent: Saturday, November 05, 2005 12:30 PM
Subject: Re: fosfatowanie

> bardzo dziękuję Panu za szybką odpowiedź.
>
> fosfatowanie w moim przypadku ma się odbywać na detale wykonane ze stali
> automatowej
> i ST3, ST5. Detale te są nastęnie piskowane i poddawane obróbce
> fosfatowaniu.
> Na fosfatowanie ma przyjść 2 x warstwa farby (CHEMOFIL) zwiększającej
> przyczepność.
> Na warstwę farby ma przyjść guma.
> Czy w konkretnym moim przypadku proces fosfatowania odbywa się zgodnie z
> Pana opisem ?
> czy też są różne odstępstwa zależne od materiału pokrywanego jak i
> materiału przychodzącego
> warstwę fosfatowania
>
> z góry dziękuję i pozdrawiam
>
> --
> ******************************************
> Maciej Wolski
> ~ FREZ ~ ul. Kościuszki 6
> 58-200 Dobrocin
>
> tel. (48) 74 830 00 75
> fax (48) 74 645 83 70
>
> http: www.frez.com.pl
>
> ******************************************
>

Witam

Powłoki fosforanowe należa do powłok konwersyjnych i wytwarzane są tylko i
wyłącznie z dwóch powodów:

1) Zwiększenie porowatości podłoża i polepszenie przyczepności warstw
organicznych
2) Czasowa ochrona antykorozyjna i antyścierna wyrobów metalowych

Dlatego tez sposób nakładania powłoki jaki podałem jest jak najbardziej
odpowiedni do Pańskiego przypadku. Do rzadkości chyba należy a przynajmniej
ja nie słyszałem by ktoś jeszcze w dobie wysokorozwiniętych technologii
osadzania powłok metalicznych i organicznych stosował technologie (w tym
prądowe) fosforanowania do grubowarstwowych powłok konwersyjnych.

Rzecz w tym teraz by dobrać odpowiedni preparat do łączenia powłok stalowych
do farby jaką Pan stosuje. Na moje oko, jaki by Pan nie zastosował preparat
oparty na fosforanach cynku i aluminium napewno polepszy to przyczepność
farby. Preparat GARDOBOND 20.51X jest do wszystkich podłoży żelazowych i pod
powłoki organiczne (farby lakiery woski). Oczywiście najlepiej jest zwrócić
się z zapytaniem do firmy CHEMETALL (czy też każdej innej nie chcę tutaj
niczego narzucać) która zna swoje produkty najlepiej i więcej w tym zakresie
ma do powiedzenia, a posiada szeroką gamę produktów do obróbki metali
www.chemetall.pl być może zaproponują preparat tylko fosforanujący ale ja
osobiście bym stosował ww preparat 20.51X dlatego że ma on działanie
odtłuszczające co pozwala na dokładne oczyszczenie powierzchni metalu pod
farbę.

Sama technologia zanurzeniowa (ewentualnie natryskowa) jest w 100%
wystarczająca do fosfatowania elementów piaskowanych. Proces jest bardzo
szybki i nie wymaga stosowania jakichś szczególnych urządzeń, wystarczy
wanna stalowa z grzałką i termostatem oraz druga wanna stalowa z zimną wodą
do spłukania nadmiaru preparatu. Ważne by utrzymać pH kąpieli dlatego że
pozwala kontrolować stężenie jonów aktywnych (Zn, Al itp.) Wanna stalowa
jest wystarczająca dlatego że raz pokrywa się warstewką fosforanu i stal
pozostaje nieaktywna w stosunku do preparatu (wytworzona warstwa fosforanowa
jest nie rozpuszczalna w wodzie).

Obróbka ścieków po takim procesie również nie nastręcza jakichś większych
problemów, polega na alkalizowaniu mlekiem wapiennym (w ostateczności NaOH)
do wartości pH ok 8 i odfiltrowaniu powstałego osadu metali ciężkich
(wodorotlenki Al, Zn, Ti oraz fosforany wapnia). Pozostałość kieruje się bez
problemu do ścieków komunalnych (oczywiście trzeba porozmawiać z MPGK)
dlatego że resztę po szlamach metali ciężkich stanowią nienastręczające
problemów oczyszczalniom rozpuszczalne w wodzie fosforany czy w nie wielkich
stężeniach środki powierzchnio czynne.

Z poważaniem

Rafał Wróbel
LABOREX Rzeszów
Received on Sat Nov 5 17:56:05 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 24 Nov 2005 - 22:29:09 MET