Re[2]: Oktet elektronowy

Autor: Dominik <dkub4_at_wp.pl>
Data: Mon 03 Oct 2005 - 15:30:49 MET DST
Message-ID: <8233600937.20051003153049@wp.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-1

TP> Tak bardzo popularnie. Trwalosc to niemozliwosc zajecia nizszych stanów
TP> energetycznych. A niemozliwe jest to wtedy, gdy sa one juz zajete.

    Mowiac "najczesciej" mialem na mysli poziom studiow wyzszych, gdzie pojecia orbitali i
    i stanow energetycznych sa juz raczej znane.. No i koncze takie studia na
    kierunku chemicznym - i dalej nie wiem, bo ciagle ktos sie, za
    przeproszeniem, wykrecal sianem. Myslalem, ze tlumaczenia typu
    "dowiecie sie Panstwo w dalszym toku nauki" to przywilej szkol
    podstawowych :-)
    A ta "magiczna potwarzalnosc" to chyba cos wiecej niz
    czary-mary.. bo jesli moznaby to bylo wytlumaczyc w ramach pojec
    (elementarnej!) chemii to by to zrobiono. Dobrze mysle?

Pozdrawiam, Dominik.
Received on Mon Oct 3 15:31:00 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 03 Oct 2005 - 16:12:00 MET DST