Re: Zamachy w londynie

----- Original Message -----
From: <krzyskup@poczta.onet.pl>
To: <chemfan@man.lodz.pl>
Sent: Saturday, July 16, 2005 11:47 PM
Subject: Zamachy w londynie

> Wczoraj w newsletterze Wprost przeczytałem, że zamachowcy w Londynie użyli
> nadtlenku acetonu. Przyznam, że trochę mnie ta myśl przeraziła, gdyż jego
> wyprodukowanie, niestety, do najtrudniejszych nie należy. A jaką ma siłę -
> niestety było widać.
> Przez listę wiele razy przetaczała się dyskusja nad zasadnością, bądź jej
> brakiem, tworzenia listy substancji, do których kupienia potrzebne byłyby
> jakieś papiery itp. Jak widać - na nie wiele się to zdaje. Większość z Was
> pewnie wie, z czego można ten materiał wyprodukować. Substancje te są
> łatwo dostępne poza sklepami chemicznymi. A niestety, nie potrzeba ich
> zbyt wiele.
> Z jednej strony więc należałoby kontrolować możliwość zakupu substancji, z
> których potencjalnie można wyprodukować np. substancje wybuchowe, lecz z
> drugiej - czy to ma sens, jeśli możemy do produkcji materiałów wybuchowych
> użyć tego, co kupimy w zwykłym sklepie kosmetycznym i samochodowym? Sam
> już nie wiem, co sądzić na ten temat...
>
> Pozdrawiam,
> Krzysztof Kupczyński
> "Krzyskup"

Witam
Wg mnie żadne ograniczenia ustawodawstwa nie wyeliminują ludzkiej głupoty i
bezwzględności. Ostatnio chciałem kupić 1kg wodorotlenku sodu niestety
okazało się że osobom fizycznym nie można sprzedać żadnej substancji
chemicznej, tylko na firmę. Wiec wyciągnąłem pieczątkę firmy dla której
pracuję i bez problemów dostałem ten wodorotlenek. Wiec co to za
zabezpieczenie? Przecież NIP byle jakiej firmy można zdobyć bez żadnego
problemu. Po drugie chemicy pracujący dla terrorystów raczej nie mają
problemów z dostępem do substancji i sprzętu który im trzeba.
Myślę że jeśli chodzi o Polskę to boję się że niedługo nasi kochani
"politycy" wpadną na pomysł że każdy chemik będzie musiał się stawiać np co
tydzień na Policji i zdawać relację dla kogo pracuje i nad czym ślęczy. A
jak sie nie stawi to od razu UOP się nim zajmie i będzie go szukał.

Tylko patrzeć jak powstanie Centralny Rejestr Chemików. Oczywiście przy
okazji tworzenia zostanie zdefraudowane miliony złotych.
Pozdrawiam
Rafał Wróbel
Received on Sun Jul 17 00:05:30 2005