Witam,
Jak w temacie. Mamy z 1,5 kg tego dziadostwa zebranego z rozbitych słoików i ani tego sprzedać, bo brudne, ani przechowoywać, bo po co. Ostatni pomysł jaki słyszałem od jednego inż., to zrobić ognisko i podawać małymi porcjami mokry kwas pikrynowy. Ponoć bezpiecznie, tylko jakoś nikt się do tego nie pali;) Zna ktoś jakiś mniej kłopotliwy i pewniejszy sposób? Pozdrawiam
Maciek
----------------------------------------------------------------------
Najnowsze wiadomosci!!! >>> http://link.interia.pl/f18a0
Received on Thu Jul 7 15:54:06 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 07 Jul 2005 - 16:12:01 MET DST