Re: Re: koty to dranie ....,

Autor: Michael de Greyangel <degrey_at_wp.pl>
Data: Thu 07 Jul 2005 - 13:19:40 MET DST
Message-ID: <006901c582e5$c4837b80$0501a8c0@d6v5k5>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

> Panie Tomku, a co powiedzieć na, że Związek Łowiecki wydaje mnóstwo kasy
na
> dokarmianie zwierząt tylko po to aby móc później do nich strzelać?.

Wprawdzie było to pytanie skierowane do Pana Tomka ale pozwolę sobie
odpowiedzieć bo jest na ogólnym. Codzienność to nie ideał Pani Elu. Wiadomo
nie tylko z Biblii że człowiek jest tak dziwną istota że zrobił z zabijania
w pojęciu niektórych na szczęście jednostek swego gatunku, sztukę. Istnienie
związku łowieckiego to alternatywa, taka łata na mordercze instynkty
niektórych osobników. Zabić ale dokarmiać i umożliwiać rozmnażanie by znów
zabijać. Każda gospodarka jest nastawiona na wyzysk. Poza tym z moralnego
punktu widzenia jaka jest różnica pomiędzy śmiercią dzika a świni ? Ale
szyneczkę się je ? Widziała Pani kiedyś jak zabijane są świnie ? Zaręczam że
śmierć od kuli jest czystsza.

Dobra ... koniec. Idę oznaczać w końcu te cholerne PCB`s :D.

Z poważaniem
Michael de Greyangel
Received on Thu Jul 7 13:22:30 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 07 Jul 2005 - 14:12:01 MET DST